Po wrześniowej powodzi straty materialne dotknęły zarówno mieszkańców, jak i działkowców, których działki w Rodzinnych Ogrodach Działkowych zostały zalane. Choć wielu z nich liczyło na wsparcie finansowe, praktyka pokazała, że interpretacja przepisów dotyczących zasiłków popowodziowych różni się w zależności od gminy - informuje Tygodnik Opolska. W efekcie jedni działkowcy otrzymali pomoc, a inni zostali jej pozbawieni, co wywołało oburzenie i zmobilizowało ich do działania.
Apel o zmiany przepisów dotyczących zasiłków popowodziowych
Obecne przepisy Ustawy z dnia 16 września 2011 roku, regulujące pomoc dla poszkodowanych, okazują się niewystarczająco precyzyjne. Artykuł 5 ust. 1, mówiący o jednorazowym zasiłku popowodziowym "w celu zaspokojenia niezbędnej potrzeby bytowej", pozostawia miejsce na interpretację. W rezultacie niektóre gminy uznają działkowców za uprawnionych do wsparcia, podczas gdy inne traktują ich jako osoby niekwalifikujące się do zasiłku z uwagi na rekreacyjny charakter działek.
Dla wielu osób działka ROD nie jest tylko miejscem rekreacji. W obecnych czasach działki te stanowią także sposób na wsparcie domowego budżetu i pozwalają na zaspokojenie podstawowych potrzeb żywieniowych. Zniszczenie upraw oraz infrastruktury działkowej to dla działkowców realne straty ekonomiczne, które utrudniają im codzienne funkcjonowanie. W związku z tym konieczne jest uwzględnienie ich potrzeb w definicji "niezbędnej potrzeby bytowej" przy przyznawaniu zasiłków.
Zniszczone działki ROD
Działki w Rodzinnych Ogrodach Działkowych pełnią istotną rolę dla wielu osób, zapewniając im nie tylko rekreację na świeżym powietrzu, ale także miejsce, w którym mogą uprawiać warzywa i owoce. Dzięki temu obniżają koszty utrzymania i poprawiają jakość życia. Dla poszkodowanych przez powódź odbudowa zniszczonej działki jest kluczowa dla zapewnienia im stabilizacji ekonomicznej i zdrowotnej.
Działkowcy piszą do MSWiA
W petycji złożonej do Sejmu oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji działkowcy proszą o ujednolicenie przepisów, które wyeliminują dowolność interpretacji i nierówności w przyznawaniu zasiłków popowodziowych. Marcin Janik, autor petycji, zwraca uwagę na konieczność doprecyzowania zapisu "niezbędnej potrzeby bytowej" w art. 5 ust. 1 Ustawy, co pozwoli uniknąć chaosu i zapewni pomoc wszystkim potrzebującym.
Działkowcy wyrażają nadzieję, że ich apel spotka się z odpowiedzią ze strony władz, co doprowadzi do zmian w przepisach. Nierówności w dostępie do pomocy państwowej prowadzą bowiem do pogłębiania różnic społecznych, a w czasie klęski żywiołowej każda osoba powinna mieć prawo do wsparcia.