Streamer to osoba, która transmituje na żywo treści w internecie, najczęściej za pośrednictwem platform streamingowych, takich jak Twitch, YouTube, Facebook Gaming czy Kick. Streamerzy mogą tworzyć różnorodne treści. Dotychczas osoby te korzystały z preferencyjnych warunków podatkowych. Zgodnie z nimi, wpłaty od widzów do 5733 zł od jednej osoby w przeciągu 5 lat były zwolnione z podatku jako darowizny. Teraz się to zmieni. Nawet niewielkie wpłaty będą podlegały opodatkowaniu.
Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie
Każda wpłata będzie uznana za przychód
Zgodnie z nową interpretacją przepisów każda wpłata od widza będzie uznawana za przychód z działalności gospodarczej lub osobistej. To oznacza - w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą – podatek 12 proc. od dochodów do 120 000 zł rocznie i 32 proc. od nadwyżki. Można wybrać także inny sposób rozliczania - podatek liniowy w wysokości 19 proc.
Także streamerzy rozliczający się na zasadach ogólnych zapłacą 12 proc. od przychodu do 120 000 zł i 32 proc. od kwot przekraczających ten limit. Osoby korzystające z ryczałtu będą opłacić stawkę 15 proc. lub 8,5 proc. w zależności od charakteru działalności.
Wpłaty od widzów jako główne źródło dochodów
W przypadku wielu twórców internetowych "donejty" są jednym z głównych źródeł dochodu. Może więc to dość znacząco wpłynąć na sytuację finansową streamerów. Nowa interpretacja przepisów może sprawić, że trudniej będzie funkcjonować np. początkującym streamerom.
Nowe zasady mogą też sprawić, że twórcy zmienią strategię zarabiania i będą musieli poszukiwać alternatywnych źródeł dochodów, takich jak np. współpraca z firmami i podpisywanie umów sponsorsko-reklamowych, udział w programach afiliacyjnych i polecanie konkretnych produktów czy usług czy sięgnięcie po płatne subskrypcje lub platformy crowdfundingowe. To może z kolei przełożyć się na prezentowane przez nich treści.