"To prawdziwe sekty finansowe" - tak chińską rzeczywistość opisuje Li Xu twóca chińskiej Organizacji Przeciw Piramidom - pisze "USA Today". Według niego w Chinach grasują nie tylko zwykłe piramidy w stylu Madoffa, gdzie ludzie tylko wpłacają pieniądze, by osiągnąć zyski, ale także organizacje w stylu firmy Amway. By zarabiać trzeba do firmy wpisywać kolejnych ludzi i kupować produkty. A, w czasach kryzysu Chińczycy łatwo ulegają obietnicom wysokich zarobków i szybkiej drodze do bogactwa.

Reklama

>>>Tak Bagsik zbudował piramidę finansową

Okazuje się jednak, że zamiast bogactwa jest strata wszystkich oszczędności, a z piramidy łatwo wyjść się nie da. Dlatego za oszustów ostro wzięły się władze. Pekin chce uniknąć kolejnych buntów społecznych, dlatego chce pokazać, że dba o obywateli. Władze zapowiadają, że organizatorzy oszustw nie mogą liczyć na pobłażliwość i każdy złapany na takim schemacie dostanie karę śmierci.