W piątek w Sejmie posłowie słuchają informacji rządu o "możliwości popełnienia przestępstwa z art. 231 Kodeksu karnego przez Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Właściwego do Spraw Europejskich". Przestępstwo to miało polegać "na zaniechaniu urzędniczym, które doprowadziło do bezpowrotnej utraty przez Polskę zaliczki z Krajowego Planu Odbudowy w kwocie 4,7 mld euro".
Wydaje się w pełni zasadnym, żeby te nawet nie działania, ale właśnie zaniechania pana premiera Morawieckiego, jego ministrów już w sposób absolutnie rzetelny, na spokojnie, oceniła niezależna i wolna od polityki prokuratura - powiedział Myrcha.
Podkreślił też, że przestępstwo opisane w art. 231 Kodeksu karnego charakteryzuje się tym, że jednym z jego elementów jest zaniechanie. - A czy nie jest zaniechaniem nawet nie aplikowanie o zaliczkę? - mówił Myrcha. - Premier polskiego rządu, odpowiedzialny za to, żeby zadbać o polską rację stanu jest także funkcjonariuszem publicznym i także podlega tym reżimom, także karnym jak każdy inny funkcjonariusz publiczny - zaznaczył.
Dodał też, że w tej sprawie w 2023 r. były składane zawiadomienia do prokuratury, ale nie zostały one przez nią podjęte.
Wiceszef MS przypomniał też o znaczeniu Krajowego Planu Odbudowy, określanego jako drugi plan Marschalla, dla Polski. KPO był - jak mówił - "największym projektem wsparcia finansowego dla państw członkowskich UE od zakończenia II wojny światowej".
Minister ds. UE Adam Szłapka zarzucił z kolei politykom z obozu PiS, że "nie byli w stanie złożyć wniosku ani o zaliczkę, ani o KPO". Zarzucił też złą wolę byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze i "całemu środowisku" Suwerennej Polski w kwestii pozyskania KPO. - To oni celowo blokowali zmiany prawne, które mogły zostać w Polsce wprowadzone, po to, żeby te pieniądze odblokować - powiedział Szłapka.
Niekompetencja, nieudolność i zła wola są faktycznie przesłankami, które w mojej ocenie, ale to jest bardziej kwestia prokuratury, wypełniają znamiona art. 231 Kodeksy karnego, czyli popełnienia przestępstwa (...). To wasz rząd nie zajął się zdobyciem dla Polski gigantycznych pieniędzy z KPO, miliardów euro dla Polski, ale za to członkowie tego rządu i urzędnicy pracujący w tym rządzie z bardzo dużą determinacją zajmowali się tym, żeby uzyskać kilkaset euro za sprzedaż wiz - powiedział do polityków PiS Szłapka.