Kevin sam… na zakupach

Zakupy Kevina nie przypominały może typowej zawartości świątecznego koszyka, a film nagrywany był na długo przed obecną inflacją, ale wyraźnie widać, jak od tamtego czasu zmieniły się ceny. A wzrosły kilkukrotnie.

Co wybrał w sklepie 8-latek na święta? Kupił 10 produktów: chleb, mrożony makaron z serem, 2-litrowe opakowanie mleka, 2-litrowy sok pomarańczowy, danie gotowe na kolację, papier toaletowy, płyn do prania, chusteczki do suszarki, folię spożywczą i plastikowe figurki żołnierzyków. Za to wszystko w 1990 roku zapłacił niecałe 20 dolarów (19,83 dol.). Według aktualnego kursu to około 79,70 złotych.

Reklama

Ile dziś wydałby Kevin?

Reklama

Amerykanin Geoffrey Lyons sprawdził ile te same produkty kosztują dziś. Wnioski przedstawił na TikToku. Według jego obliczeń po 33 latach Kevin zapłaciłby prawie 3,5 razy więcej. Oto dzisiejsza wartość zakupów Kevina:

  • chleb - 3 dol.
  • mrożony makaron z serem - 3,5 dol.
  • mleko - 4,60 dol.
  • sok pomarańczowy - 4,50 dol.
  • danie gotowe - 5 dol.
  • papier toaletowy – 8 dol.
  • płyn do prania – 13 dol.
  • chusteczki do suszarki – 8,79 dol.
  • folia spożywcza – 4,5 dol.
  • żołnierzyki – 9 dol.

Razem daje to 63,89 dolarów. Do tej kwoty autor nagrania dodał jeszcze podatek i odjął wartość 1-dolarowego kuponu, który miał ze sobą Kevin. Łącznie wyszło 68 dolarów, czyli około 273 złote. Zakupy Kevina podrożały więc dokładnie o 248 proc.

Amerykanie zszokowani. "To boli"

Nagranie robi furorę w mediach społecznościowych. Film na TikToku obejrzało ponad 4,4 milionów ludzi. Piszą o tym największe amerykańskie media. Nie brakuje komentarzy internautów: "Banknot 100-dolarowy to nowy banknot 20-dolarowy", "To boli”, "Założę się, że płaca kasjerów jest taka sama w 2023 roku” "Szczęka mi opadła” - piszą internauci.