W ubiegłym roku ceny karpia niemiło zaskoczyły fanów tej tradycyjnej, wigilijnej ryby. Ceny w przedziale od ok. 50 do ok. 70 zł za kilogram były znacznie wyższe od tych, do których byli przyzwyczajeni. A ponieważ na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy ceny żywności cały czas rosły, obawa, że w tym roku karp będzie jeszcze droższy, była jak najbardziej uzasadniona. Na szczęście powtórzenie tego scenariusza nam nie grozi.
Ceny karpia 2023: Tanie zboże zapobiegło wzrostom
Hodowcy karpi już kilka tygodni temu informowali, że choć inflacja również im dała się mocno we znaki, to sytuację uratowały niskie ceny zboża. "Przez część sezonu hodowlanego ryby w większości hodowli skarmiane były zbożem, którego cena była niższa niż rok temu. Można powiedzieć, że to tańsze zboże zrównoważyło kosztowo podwyżki innych składników kosztów hodowli karpi" – powiedział w rozmowie z portalem farmer.pl Zbigniew Szczepański, prezes zarządu Towarzystwa Promocji Ryb "Pan Karp".
Do niekorzystnych czynników występujących w tym roku można zaliczyć kiepskie warunki pogodowe (niskie temperatury na wiosnę i upalne lato). To sprawiło, że w październiku, podczas odławiania karpia hodowcy narzekali, że ryby nie urosły na tyle, by trafić do sprzedaży. Jak to wszystko wpłynęło na ceny?
Ceny karpia 2023. Po ile jest karp w marketach?
W marketach sprzedaż karpia na dobre ruszyła na początku grudnia. Ceny kształtują się w przedziale 40-60 zł za kilogram, choć zdarzają się oferty nieco tańsze, ale też nieco droższe. W gazetkach z ofertę na pierwszy tydzień grudnia można znaleźć np. takie ceny:
- karp świeży tuszka – 3,99 zł/100 g,
- karp świeży dzwonko – 4,39 zł/100 g,
- karp świeży filet nacinany – 5,99 zł/100 g,
- Karp płat – 4,99 zł/100 g.
Ceny karpia u hodowców
Na niższe ceny mogą liczyć osoby, które zdecydują się na zakup karpia z hodowli. Sporo gospodarstw rybnych oferuje taką możliwość również odbiorcom detalicznym. Przykład to popularne Stawy Milickie zlokalizowane na Dolnym Śląsku (to publiczna spółka należąca do woj. dolnośląskiego). Z cennika podanego na stronie wynika, że za kilogram karpia z Milicza zapłacimy 30 zł.
Sprzedaż karpia żywego. Przepisy
Część kupujących karpie może decydować się na zakup karpia żywego. Warto pamiętać, że zarówno handlowców, jak i kupujących obowiązują przepisy dotyczące humanitarnego traktowania zwierząt, a za znęcanie się nad nimi grozi kara więzienia. W przypadku karpi za znęcanie może być uznane np. przetrzymywanie ich z bez wody lub w zbyt małej ilości wody oraz w stłoczeniu.
Konsumentom kupującym żywe ryby Główny Inspektorat Weterynarii zaleca: "W przypadku braku możliwości uboju karpia przed sprzedażą opakowanie stosowane do przenoszenia ze sklepu żywych ryb przez konsumenta końcowego powinno zawierać wodę - podstawowe znaczenie ma zapewnienie rybie możliwości przyjęcia naturalnej pozycji, dlatego kluczowym jest rozmiar opakowania, tak aby ryba nie znajdowała się w nienaturalnej pozycji lub nie była wygięta bez możliwości zmiany pozycji (…); z uwagi na brak możliwości stałego napowietrzania ilość wody w opakowaniu powinna być co najmniej w stosunku 1:2 masy karpia do objętości wody".
Przypomnijmy też o pojawiających się od lat postulatach wprowadzenia zakazu sprzedaży żywych ryb. Od lat zabiega o to m.in. część posłów Koalicji Obywatelskiej (KO). Złożenie kolejnego projektu w tej sprawie zapowiedziała w połowie listopada br. na łamach "Rzeczpospolitej" posłanka Katarzyna Piekarska.