We wtorek na konferencji prasowej poseł KO Arkadiusz Myrcha zapowiedział inaugurację akcji pod hasłem "AgroKluby Platformy". - To będzie format bezpośrednich spotkań z chyba dzisiaj najbardziej - obok przedsiębiorców - oszukaną grupą przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego i pana (prezesa PiS) Jarosława Kaczyńskiego - powiedział.
PiS zaorał wieś - to nie jest pusty slogan, to jest określenie rzeczywistości. Wśród rolników i ich rodzin wrze, a rząd ich ignoruje i nie chce z nimi rozmawiać. Zamiast propozycji zalewają nas zastępczymi tematami. (...) Dlatego Platforma Obywatelska w poczuciu odpowiedzialności rozpoczyna cykl spotkań z mieszkańcami wsi, z rolnikami. Chcemy właśnie z nimi rozmawiać o chlebie; o tym przysłowiowym, ale też i prawdziwym. O tym, jaki jest kryzys na rynku zbożowym, trzody, mlecznym - mówił Myrcha.
Jak wskazał, akcja rozpocznie się od spotkań na Zamojszczyźnie, następnie spotkania odbędą się na Podkarpaciu, Podlasiu, Mazowszu i "wielu innych regionach". - Dzisiaj ruszamy, zatrzymujemy się tak naprawdę w dniu wyborów - oświadczył.
Posłanka Dorota Niedziela zapowiedziała, że KO ma "ciekawe propozycje" dla rolników i mieszkańców wsi. - Chcemy też ich wysłuchać, porozmawiać o tym, co się dzieje ze zbożem i dlaczego kłamstwa PiS są tak często powtarzane, dlaczego obiecane miliony nie płyną, a miliony ton zboża nie wypływają z Polski - mówiła, wskazując również na problemy na rynku trzody chlewnej.
Poseł Kazimierz Plocke ocenił, że działania podejmowane przez rząd PiS mają jedynie rozwiązywać problemy krótkoterminowo. - My takiej polityki nie akceptujemy, chcemy, by były to rozwiązania długofalowe, dające nadzieję na to, że na rodzinnej ziemi można produkować żywność i utrzymywać się z własnego gospodarstwa - powiedział.
autor: Mikołaj Małecki