W środę w siedzibie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbył się "okrągły stół" rolniczy ws. sytuacji na rynku w związku z ilością ukraińskiegozboża sprowadzonego do Polski. W obradach uczestniczyli m.in. wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk i przedstawiciele organizacji rolniczych, firm eksportowych i przetwórczych.

Reklama

Będzie wniosek rządu polskiego o zastosowanie klauzuli ochronnej dotyczącej granicy polsko-ukraińskiej, jako że to rozporządzenie, które znosi wszelkie ograniczenia importowe przewiduje taką klauzulę, że można to wprowadzić w sytuacji, kiedy są zakłócenia na rynku - mówił.

Uznajemy, że takie zakłócenia na rynku są. (...) Będziemy również zachęcać pozostałe kraje europejskie, które są krajami granicznymi z Ukrainą (...) bo tam również tego typu problemy występują - powiedział.

Reklama

Mocniejsze kontrole żywności z Ukrainy

Wicepremier zapowiedział też, że zostaną wprowadzone mocniejsze kontrole żywności sprowadzanej z Ukrainy a towary będą wpuszczane do Polski dopiero po sprawdzeniu czy nie ma żadnego niebezpieczeństwa jeśli chodzi o żywność.

Kowalczyk zapowiedział też, że aby przyspieszyć wywóz zboża z Polski zostanie uruchomiona możliwość eksportu zboża w ramach pomocy humanitarnej. Do tego ma się włączyć Ministerstwo Spraw Zagranicznych w celu pozyskania nowych rynków zbytu.

Skup na ten cel mamy nadzieję rozpocząć najpóźniej tuż po świętach - powiedział i dodał, że celem rządu jest opróżnienie magazynów zbożowych przed żniwami.

Wicepremier zapowiedział też wdrożenie procedur, które ułatwiających transport zboża do portów morskich.

Protest okupacyjny

To jest obraźliwe, kiedy dostajemy taki świstek, który miał być nazwany porozumieniem - powiedział szef Agrounii Michał Kołodziejczak w TVN24.

Mamy punkt: wzmocnienie kontroli na granicy. Czyli do tej pory tych kontroli na granicy nie było? Do tej pory zboże czy inne produkty nie były kontrolowane? - dopytywał.

My tutaj zostajemy, bo chcemy podpisać z rządem porozumienie. My chcemy zrobić to w imię dobra, naprawienia całej sytuacji. Ja się stąd nie wybieram. Nasi działacze jadą, są pierwsi już pod ministerstwem, rozpoczynamy tutaj strajk okupacyjny w ministerstwie - oświadczył.

autor: Łukasz Pawłowski, Anna Wysoczańska