W sobotę poseł, wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski wraz grupą działaczy Solidarnej Polski podczas konferencji prasowej w lesie należącym do nadleśnictwa w Prudniku, poinformował o rozpoczęciu kampanii społecznej, której efektem ma być zebranie podpisów pod projektem ustawy w sprawie ochrony polskich lasów przed ingerencją w ich zarząd ze strony Unii Europejskiej.

Reklama

Unia Europejska chce zawładnąć polskimi lasami, które stanowią jedną trzecią terytorium Polski. Po co? Żeby uderzyć w polski przemysł drzewny, w polskie miejsca pracy - powiedział Kowalski.

"To nie podoba si eurokratom, to nie podoba się Niemcom"

Przypomniał, że obecnie lasy w naszym kraju dają około pół miliona stanowisk pracy.

W 1945 roku lasy stanowiły 21 procent powierzchni Polski. Dzisiaj jest to ponad 30 procent. Jest tak, ponieważ Polacy w sposób racjonalny prowadzą własną gospodarkę, co nie podoba się eurokratom, nie podoba się Niemcom. (...) Chcemy złożyć projekt ustawy, który zapobiegnie przejęciu kontroli nad polskimi lasami. (...) Nie ma naszej zgody na to, by Bruksela podejmowała decyzję w sprawie jednej trzeciej terytorium naszego kraju. Solidarna Polska obroni polskie lasy - powiedział Kowalski.

Reklama

Marek Szczepanik