Wiceminister Spraw Zagranicznych Piotr Wawrzyk we wtorek w Studiu PAP pytany był m.in. o to, jak można zapobiec temu, żeby wraz z rozwojem sytuacji wojennej na Ukrainie nie wracać do rozmów z Rosją w formie "business as usual".

Reklama

Wydaje się że niektórzy europejscy politycy tylko czekają na ten moment, kiedy będzie można wrócić do tej polityki. My uważamy, że to może nastąpić, ale dopiero w momencie kiedy Rosja całkowicie wycofa się z Ukrainy, także z Krymu - powiedział.

Wawrzyk zaznaczył, że problem chęci powrotu do polityki "business as usual" w odniesieniu do Rosji dotyczy głównie niektórych polityków zachodnioeuropejskich. - Przede wszystkim politycy niemieccy i francuscy, wydaje się, że jeszcze nie zrozumieli co się stało 24 lutego - dodał.

Reklama

Ze zbrodniarzami się nie dogaduje

Oni nadal uważają, że z prezydentem Rosji Władimirem Putinem można rozmawiać, że trzeba rozmawiać, że trzeba jakoś się dogadać. Ze zbrodniarzami się nie dogaduje, zbrodniarzy się eliminuje - ocenił.

Wiceszef MSZ pytany o to, czy obecne sankcje nałożone przez Unię Europejską na Rosję są wystarczające, powiedział, że ze względu na potrzebę osiągania konsensusu wśród krajów UE, sankcje te "nie są tak daleko idące, jakby chciał Polski rząd".

W moim osobistym przekonaniu Rosja swoją polityką zasłużyła na to, żeby być całkowicie, w 100 procentach, pod każdym względem izolowana od społeczności międzynarodowej. Pod względem handlowym, gospodarczym (...) politycznym, więc te sankcje, oczywiście z tego punktu widzenia, nie spełniają tego warunku - ocenił.

Reklama

Wawrzyk zauważył, że wprowadzanie kolejnych pakietów sankcji wpływa na "coraz szybszą izolację gospodarczą Rosji", co zaczyna być odczuwalne przez jej gospodarkę, czy przemysł zbrojeniowy. Dodał, że jednak zdaje się to nie wpływać "w jakiś znaczący sposób" na prowadzone przez Rosję działania o charakterze militarnym.

Kolejny pakiet sankcji

W reakcji na agresję Rosji przeciwko Ukrainie, Unia Europejska formalnie przyjęła w piątek dziewiąty pakiet nowych sankcji, mających na celu zwiększenie presji na Rosję i jej rząd. Dziewiąty pakiet sankcji nakłada m.in. nowe kontrole i ograniczenia eksportowe na towary i technologie podwójnego zastosowania oraz towary i technologie, które mogą przyczynić się do wzmocnienia rosyjskiego sektora obronnego i bezpieczeństwa poprzez znaczne rozszerzenie listy podmiotów powiązanych z rosyjskim sektorem militarno-przemysłowym o dodatkowe 168 pozycji. Ponadto UE rozszerzy zakaz eksportu towarów i technologii związanych z lotnictwem i przemysłem kosmicznym o silniki lotnicze i ich części.

Autor: Adrian Kowarzyk