Wczoraj w Cigacicach marszałkowie czterech województw: lubuskiego, zachodniopomorskiego, dolnośląskiego i opolskiego, podpisali porozumienie dotyczące „programu ratunkowego dla Odry”. Ma być finansowany z funduszy europejskich, częściowo też z budżetów samorządów.

Samorządowcy chcą specustawy

Nie możemy na ten moment podać żadnej kwoty, póki nie będzie wykonana rzetelna diagnoza dotycząca skali zniszczeń ekosystemu i tego, co tak naprawdę się stało - mówi DGP Elżbieta Polak, marszałek woj. lubuskiego. Samorządowcy równolegle naciskają na rząd, by w związku z zatruciem drugiej najdłuższej rzeki w Polsce wprowadził stan klęski żywiołowej, ewentualnie przygotował specustawę, która pozwoli m.in. na wypłatę rekompensat dla poszkodowanych przedsiębiorców. Wszystko dzieje się w mocno politycznym kontekście - marszałkowie należą bowiem do najostrzejszych krytyków rządu. Kłamstwem i propagandą rząd nie zastąpi realnych działań. (…) Znów samorządy i wolontariusze przejmują obowiązki państwa, by chronić rzekę i ludzi - grzmiał 13 sierpnia na posiedzeniu sztabu kryzysowego marszałek woj. zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Reklama
Tego typu wypowiedzi nie przechodzą w PiS bez echa...
Reklama