Według danych opublikowanych przez Urząd Transportu Kolejowego, w drugim kwartale tego roku punktualnie do stacji docelowej przyjechało 68 proc. pociągów. Punktualność pociągów PKP Intercity w drugim kwartale tego roku sięgnęłaby 87,56 proc. gdyby nie fakt, że ponad 60 proc. pociągów dotarło do stacji docelowej z powodów, na które przewoźnik nie miał wpływu.
"Biorąc pod uwagę opóźnienia, na które PKP Intercity miało wpływ, punktualność pociągów w drugim kwartale 2022 roku wyniosła 87,56 " - poinformowało biuro prasowe przewoźnika. Jak wyjaśnia PKP Intercity, wśród sytuacji, na które przewoźnik nie miał wpływu były m.in. opóźnienia wtórne wynikające z opóźnienia powstałego po stronie Kolei Ukraińskich. "Odnotowaliśmy 451 przypadków opóźnionych pociągów PKP Intercity wyjeżdżających z przejść granicznych z Ukrainą. Dodatkowo część składów była niepunktualna, ponieważ czekała na uchodźców z Ukrainy, głównie na stacji w Przemyślu, aby sprawnie przewieźć ich w dalsze rejony kraju" - wskazuje PKP Intercity.
Jakie są jeszcze przyczyny opóźnień?
Wpływ na punktualność mają także takie wydarzenia jak np. trudne warunki atmosferyczne skutkujące m.in. uszkodzeniami taboru, sieci trakcyjnej czy przeszkodami na torach (powalone drzewa), jak również wypadki z udziałem ludzi, w tym próby samobójcze, interwencje Policji, SOK lub służb medycznych.
Jak poinformował przewoźnik, w drugim kwartale br. na tory wyjechało blisko 35 tysięcy pociągów PKP Intercity. "Tutaj należy pamiętać o tym, że jeżdżą one przez całą Polskę i sytuacje, które występują lokalnie mają potem wpływ ruch także innych składów w innych częściach Polski. Opóźnienie jednego pociągu, zależne lub niezależne od PKP Intercity, oddziałuje na punktualność kolejnych składów" - wyjaśniono. Dodano, że wśród przyczyn opóźnień będących po stronie PKP Intercity, poza tymi związanymi z obsługą ruchu, około 6 proc. wszystkich przypadków spowodowana była różnego rodzaju usterkami taboru.
auto: Łukasz Pawłowski