Grzegorz Osiecki, Tomasz Żółciak: Chcieliśmy zacząć od nawiązania do filmu…
Ludwik Kotecki: "Czy leci z nami pilot?".
Ciekawe, że pan to mówi, bo my myśleliśmy o podtytule znanego serialu - "Winter is coming".
To chyba rodzaj telepatii. Dokładnie takiego zdania - "Idzie zima" - użyłem na ostatnim posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Faktycznie idzie zima, mówię zupełnie serio i to trochę wyjaśnia 50-proc., a nie większą podwyżkę stóp. Rada się przestraszyła "zimy", którą pokazali analitycy NBP w najnowszej projekcji inflacyjnej.
Reklama
Ale co ta zima będzie oznaczać?
Reklama
Do tej pory uważałem, i to podtrzymuję, że nie będzie w Polsce prawdziwej recesji, może techniczna. Uważam za to, że będziemy mieć podręcznikową stagflację. To oznacza cały czas wysoką inflację i lekko dodatni, bliski zera wzrost PKB. To jest najgorszy scenariusz, jaki może spotkać obecną Radę Polityki Pieniężnej, bo nie bardzo wiadomo, co z tym robić.