O zagrożeniach poinformował przedstawiciel LTG Mantas Dubauskas, zamieszczając odpowiednie zrzuty ekranu na swojej stronie na Facebooku.

Otrzymaliśmy maila od Weroniki Andrejewej, która przedstawia się jako przedstawiciel rosyjskiej społeczności hakerskiej. "Poleca" wywieranie presji na władze i polityków do zniesienia sankcji za towary przewożone do Kaliningradu. Jeśli nie posłuchamy - zniszczą całą infrastrukturę informatyczną Litwy. Nie wiemy, czy nadawcą jest naprawdę Weronka, czy kogo reprezentuje. Ale na wszystko przygotowaliśmy odpowiedź - napisał na Facebooku Mantas Dubauskas.

Reklama

W liście rosyjscy hakerzy „zdecydowanie zalecają” wywieranie nacisku na polityków w celu zniesienia zakazu tranzytu sankcjonowanych towarów do Kaliningradu.

Reklama

Odpowiedź LTG

Jeśli ich żądania nie zostaną spełnione grożą wprowadzeniem infrastruktury informacyjnej kraju w epokę kamienia łupanego.

LTG odpowiedziało hakerom.

„W odpowiedzi na Państwa apel do spółki LTG o wywarcie presji na rząd litewski w celu zniesienia unijnych sankcji na tranzyt rosyjskich towarów do obwodu kaliningradzkiego, informujemy: tak zwana „wspólnoto rosyjskich hakerów” –"Idi na ch**" – czytamy w komunikacie.