Przyjmowaliśmy już kilka pakietów sankcji przeciwko Rosji, a ciągle spotykamy się i mówimy, że to nie działa. W związku z tym potrzebujemy przede wszystkim skuteczności i właśnie solidarności. Solidarność jest obecnie kluczowym słowem i kluczowym działaniem.

Reklama

Nie może być tak, że niektórzy przywódcy państw europejskich zachowują się tak, jakby bardziej zależało im na wspieraniu Putina niż Ukrainy i wypełnianiu tych zobowiązań, które w Unii podejmujemy. Nie może być tak, że są podejmowane kolejne kroki, kolejne projekty sankcji i nie są one dotrzymywane. To jest praca nas wszystkich, abyśmy konsekwentnie i szybko wdrażali te projekty i te pomysły, które są przygotowywane - apelowała Szydło podczas debaty poświęconej bezpieczeństwu i solidarności energetycznej w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę i w kontekście odcięcia przez Gazprom dostaw gazu do Polski i Bułgarii.

Szydło o KPO

Komisja Europejska wciąż nie zaakceptowała złożonego już ponad rok temu przez polski rząd Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu opisującego sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy UE.

Reklama

W czwartek Szydło w Polskim Radiu 24 oceniał, że problem z wypłatą Krajowego Planu Odbudowy wystąpił pod wpływem posłów opozycji w Parlamencie Europejskim. Ten problem, który w tej chwili mamy z KPO został wygenerowany w dużym stopniu przez samą Komisję Europejską, która pod wpływem, niestety, posłów z PO, Lewicy (...) taką polityczną nagonkę na Polskę zrobiła - zaznaczyła b. premier.

Odnosząc się do negocjacji pomiędzy polskim rządem a KE w kwestii "kamieni milowych" zaznaczyła, że polski rząd "stara się szukać kompromisu" oraz że "wykazuje się bardzo dużą otwartością". Europosłanka wyraziła nadzieję, że "Komisja Europejska dotrzyma słowa" w sprawie do odblokowania środków z KPO w momencie, w którym Polska osiągnie wynegocjowane "kamienie milowe".

Reklama

Rzeczniczka KE Veerle Nuyts przekazała 11 maja PAP, że polski Krajowy Plan Odbudowy musi zawierać zobowiązania do: likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, reformy systemu dyscyplinarnego, przywrócenia do pracy sędziów zwolnionych niezgodnie z prawem.

Rzecznik rządu Piotr Müller pytany w środę o KPO przypomniał, że zespoły negocjacyjne ze strony Polski i Brukseli "dogadały się, jeżeli chodzi o kwestię kamieni milowych", czyli treści reform, które należy wprowadzić. Do końca kwartału, czyli do końca czerwca musimy te reformy wdrożyć. Później Komisja Europejska, tak jak jest to w procedurze, w lipcu i sierpniu ocenia wdrażanie reform we wszystkich krajach w KPO i wypłaca transze we wrześniu. Taki jest harmonogram działań KE w tym zakresie" - mówił. Jak dodał, warunkiem wypłaty środków unijnych jest zrealizowanie kamieni milowych.

Dopytywany czy reformy zostaną zrealizowane, Müller odparł: Po to się zobowiązywaliśmy, żeby je zrealizować. Ustawa o SN jest teraz w Sejmie i ona zostanie przyjęta - zadeklarował.

Projekt noweli ustawy o SN, zgłoszony przez prezydenta Andrzeja Dudę, nad którym pracuje Sejm przewiduje likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Zgodnie z projektem w SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Projekt ma wprowadzić także instytucję "testu bezstronności i niezawisłości sędziego". Nowe przepisy umożliwią też wznowienie postępowań sędziom, którym Izba Dyscyplinarna uchyliła immunitet lub stwierdziła odpowiedzialność dyscyplinarną na podstawie zarzutów dotyczących wydanego orzeczenia. Na złożenie wniosku w tej sprawie sędziowie będą mieli sześć miesięcy, a sprawy te rozpatrzy Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN.

W ramach Funduszu Odbudowy z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. W KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.

Autor: Adrian Kowarzyk