Styczniowy wynik jest nie tylko lepszy od tego z zeszłego roku, kiedy popyt spadał, lecz także w porównaniu z przedpandemicznym 2019 r. Dynamika była wówczas o połowę niższa. Eksperci zwracają uwagę, że najnowszy rezultat jest najlepszy od 2017 r., kiedy sprzedaż zwiększyła się o 9,6 proc. Nastąpił zatem powrót do trendu sprzed wybuchu pandemii i to w sytuacji, gdy mamy do czynienia z pogorszeniem się nastrojów konsumenckich - o 1,9 p.p. w porównaniu z grudniem 2021 r.
Analitycy Credit Agricole uważają, że to głównie wynik najwyższej od kilku dekad inflacji. Ich zdaniem rosnące ceny na razie w ograniczonym stopniu zmniejszają konsumpcję. Jak sugerują ekonomiści, powstałe w okresie pandemii wymuszone oszczędności są nadal istotnym źródłem finansowania wydatków gospodarstw domowych. O tej tendencji może świadczyć to, że w styczniu roczna dynamika sprzedaży w cenach stałych ponad czterokrotnie przewyższała dynamikę realnego wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw.