Jego zdaniem przez Polski Ład "troszeczkę zostały dociążone grupy o wysokich dochodach i oni na tych oszczędnościach tracą". Jeśli chodzi o ludzi z dołu drabiny dochodowej, to tam są np. grupy, które wpadają w bardzo wysoki wzrost cen gazu. Oni mogą bardzo dostać po tyłku - prognozuje Bugaj. Zaznacza, że trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie tej sytuacji.

Reklama

"PiS robi tyle złych rzeczy, że nie trzeba mu dorzucać win, których nie posiada"

Prof. Bugaj przyznaje, że nasza inflacja jest rzeczywiście wysoka, ale dodaje, że wszędzie jest wysoka. PiS robi tyle złych rzeczy, że nie trzeba mu dorzucać win, których nie posiada. Inflacja jest w dużym stopniu inflacją kosztową - mówi ekonomista.

Ocenia on, że "mogliśmy zerwać z tej inflacji 2 pkt proc.", ale zaznacza, że nie jest pewien, jaką cenę przyszłoby nam za to zapłacić. Pytany o inflację w budżecie, zapisaną na poziomie 3,3 proc., prof. Bugaj odpowiada: Jestem weteranem komisji budżetowej i błędy założeń do inflacji zdarzały się dość notorycznie. Jego zdaniem rząd przypuszczalnie chce coś ugrać, ale nie jest pod tym względem wyjątkowy. Dopytywany o Adama Glapińskiego, ekonomista ocenia, że "każdy, kto objąłby urząd szefa NBP kilka lat temu miałby problemy".

Reklama

Bugaj: Opozycja wygra kolejne wybory

Życzenia na nowy rok? Mamy na głowie dużo problemów. Najważniejszym jest system polityczny - żeby demokracja nie była przeciążona - mówi były polityk prof. Ryszard Bugaj. Jego zdaniem obecnie demokracja jest przeciążona konfliktem. -

Z doświadczeń krajów z historii wynika, że nie daje sobie w którymś momencie rady, a konflikt zaczyna się wylewać poza reguły demokratyczne i robią się problemy - dodaje doradca społeczny prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nie mam cienia wątpliwości, że sprawcą tej sytuacji jest PiS - zaznaczył Bugaj. Były polityk ocenia jako "dość prawdopodobne", że opozycja wygra kolejne wybory parlamentarne. Ale nie wygra tak, żeby nie było bardzo silnej opozycji, która dotychczas jest grupą rządzącą. Jeśli będzie rzucać pod nogi kłody – możemy znaleźć się w impasie - dodaje prof. Bugaj.