Wicerzecznik PiS odniósł się do twierdzeń opozycji o planowanym przez rząd Polexicie. Zdaniem polityków opozycji, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności niektórych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z polską konstytucją jest ku temu pierwszym krokiem.

Reklama

Jeśli chodzi o zwolenników pozostania w Unii Europejskiej, to ja myślę, że takich nie trzeba ze świecą szukać w Polsce. Ja sam jestem zwolennikiem pozostania Polski w Unii Europejskiej. Rzecz w tym, że żadnego takiego zagrożenia nie ma. Donald Tusk i jego otoczenie, jego spin-doktorzy tworzą jakąś niecelną rzeczywistość, w której walczą z wyimaginowanym smokiem tym smokiem, którego sami sobie stworzyli, smokiem Polexitu – mówił Radosław Fogiel w rozmowie z radiową Jedynką.

Polityk wskazał, że od kwestii polexitu odcinał się sam premier, który mówił, że jest to jedynie fake news opozycji. – Unia Europejska jest istotną wspólnotą zbyt ważną, żeby rozmawiać w kategoriach bajkowych czy jakichś fantasmagorii i taką fantasmagorią jest polexit i jednocześnie trzeba podchodzić do sprawy realnie – dodał Fogiel.

KPO

Na początku października Komisja Europejska poinformowała, że nadal prowadzi rozmowy z Polską w sprawie akceptacji Krajowego Planu Odbudowy. Przyjęcie planu przez Komisję otwiera drogę do wypłaty Polsce pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Polska ma mieć do dyspozycji ok. 58 mld euro.

Reklama

Fogiel, pytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia o przeciągające się zatwierdzenie przez Brukselę KPO i czy realna jest groźba utraty unijnych pieniędzy, stwierdził, że "tak naprawdę to jest pytanie o to, czy Komisja Europejska jest skłonna postępować niezgodnie z przepisami".

Mam nadzieję, że to jest nierealne. Mam nadzieję, że w ramach walki politycznej, że w ramach starcia koncepcji Unii jako organizacji skupiającej kraje członkowskie, a tej innej koncepcji federacyjnej, czyli Unii jako swego rodzaju superpaństwa, KPO nie będzie brany na zakładnika – powiedział.

Reklama

Zwrócił jednocześnie uwagę, że nie tylko Polska, ale też kilka innych krajów czeka na ostateczne zatwierdzenie planów.

My wykonaliśmy wszystkie obowiązki, jakie nakładało na nas rozporządzenie dotyczące Funduszu Odbudowy i Odporności, wszystko jest uzgodnione z Komisją, więc tak naprawdę to jest kwestia, kiedy Komisja wykona swoją pracę i zaakceptuje ten plan. Nie ma żadnych przesłanek, żeby było inaczej – powiedział Fogiel.

Liczymy, że zgodnie z przepisami prawa Komisja zaakceptuje KPO – oświadczył.

Krajowy Plan Odbudowy ma być podstawą do sięgnięcia przez Polskę w ramach Funduszu Odbudowy po dodatkowe pieniądze z UE na walkę ze skutkami pandemii COVID-19 w gospodarce. KPO musi przygotować każde państwo członkowskie i przesłać do Komisji Europejskiej. Z Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ok. 58 mld euro.