Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przekazało do konsultacji długo zapowiadany projekt zmian w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.

Resort zaproponował, aby tytuł ustawy zmienić z "o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie" na "o przeciwdziałaniu przemocy domowej". Zdaniem autorów projektu obecna nazwa ustawy "stygmatyzuje rodzinę i wskazuje, że wyłącznie rodzina jest środowiskiem, w którym dochodzi do aktów przemocy".

Reklama

Zachowania przemocowe nie tylko w rodzinie

"Zachowania przemocowe mogą występować również pomiędzy byłymi małżonkami, którzy w świetle prawa nie są rodziną, czy osobami żyjącymi w związkach nieformalnych. Zatem konieczne jest ponowne określenie, co należy rozumieć pod pojęciem +przemoc+" – czytamy w uzasadnieniu.

Obecna ustawowa definicja przemocy uwzględniała jej trzy rodzaje: fizyczną, psychiczną i seksualną. Katalog ten miał wprawdzie charakter otwarty, jednak w nowelizacji przewidziano jego dodatkowe rozszerzenie o czwartą formę – przemoc ekonomiczną.

Czym jest przemoc ekonomiczna?

Ostateczna proponowana w projekcie definicja przemocy domowej to "jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie, naruszające prawa lub dobra osobiste osoby doznającej przemocy domowej, w szczególności narażające tę osobę na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, mienia, naruszające jej godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na jej zdrowiu fizycznym lub psychicznym, wywołujące u tej osoby cierpienia, krzywdy moralne oraz mające na celu uzyskanie kontroli w zakresie nabywania i korzystania z posiadanych przez tę osobę zasobów ekonomicznych".

Projekt wprowadza też definicję "osoby doznającej przemocy domowej". Wskazano, że może to być osoba pełnoletnia lub małoletnia, która doznaje przemocy domowej od osoby najbliższej (w rozumieniu Kodeksu karnego), innej osoby spokrewnionej, osoby niespokrewnionej pozostającej w związku, osoby wspólnie zamieszkującej i gospodarującej, a także od byłego małżonka, byłego partnera lub innego członka rodziny, niezależnie od faktu wspólnego zamieszkiwania z osobą stosującą przemoc domową.

Reklama

Ponadto wyodrębniona została definicja "osoby stosującej przemoc domową", przez którą – jak zaproponowano w projekcie – należy rozumieć zarówno osobę stosującą przemoc domową, jak i osobę, co do której istnieje podejrzenie, że taką przemoc stosuje.

Działania pomocowe

Autorzy projektu podkreślają, że systemowe podejście do przeciwdziałania przemocy domowej nie może pomijać osób ją stosujących, które niejednokrotnie przenosząc negatywny wzorzec rodzinny, będąc ofiarami przemocy w dzieciństwie, w życiu dorosłym sami stali się jej sprawcami. Dlatego też działania pomocowe kierowane są również w stronę tej grupy osób. W projektowanej ustawie oprócz realizowanych programów korekcyjno-edukacyjnych dla osób stosujących przemoc domową wprowadzono nową formę oddziaływań – programy psychologiczno-terapeutyczne.

Projekt doprecyzowuje również przepisy w zakresie kwalifikacji osób kierujących specjalistycznymi ośrodkami wsparcia dla osób doznających przemocy domowej. Umożliwiono uznanie dotychczasowego doświadczenia zawodowego – wskazano, że osoby te muszą mieć, co najmniej trzy lata stażu pracy w pomocy społecznej lub w placówkach realizujących zadania na rzecz przeciwdziałania przemocy oraz specjalizację z zakresu organizacji pomocy społecznej.

Obecnie gminy mają obowiązek podejmowania działań na rzecz przeciwdziałania przemocy w rodzinie w ramach zespołów interdyscyplinarnych i grup roboczych. Projekt przewiduje przypisanie zespołowi interdyscyplinarnemu jedynie zadań o charakterze strategicznym, przez które kształtowana będzie lokalna polityka przeciwdziałania przemocy domowej. Rozpatrywanie spraw indywidualnych będzie należało do zadań grup diagnostyczno-pomocowych, które zastąpią dotychczas funkcjonujące grupy robocze.

Istotną zmianą jest wprowadzenie obowiązkowego udziału członków zespołu interdyscyplinarnego, w ciągu 12 miesięcy od ich powołania w skład zespołu, w szkoleniu w zakresie przeciwdziałania przemocy domowej. Zmienić ma się również częstość spotkań zespołów – z jednego na kwartał do jednego na dwa miesiące. Ponadto udział w posiedzeniach zespołu interdyscyplinarnego ma być obowiązkowy, ponieważ – jak wskazano w uzasadnieniu – w praktyce niektórzy członkowie zespołu uczestniczyli w posiedzeniach raz lub dwa razy w roku.

Zadaniem przewodniczącego zespołu interdyscyplinarnego będzie inicjowanie działań w stosunku do osób doznających przemocy domowej, inicjowanie działań w stosunku do osób stosujących przemoc domową, powoływanie grup diagnostyczno-pomocowych i monitorowanie procedury Niebieskiej Karty.

Ponadto, gdy osoba stosująca przemoc domową uchylać się będzie od podejmowania działań mających na celu zmianę postępowania, przewodniczący zespołu będzie mógł wystąpić do sądu rejonowego z wnioskiem o zobowiązanie tej osoby do udziału w programie korekcyjno-edukacyjnym lub w programie psychologiczno-terapeutycznym dla osób stosujących przemoc domową. W takie same kompetencje wyposażeni zostaną komendanci Policji i Żandarmerii Wojskowej (odpowiednio w sprawach funkcjonariuszy Policji lub żołnierzy stosujących przemoc domową).

W projektowanej ustawie zdefiniowano pracę grup diagnostyczno-pomocowych, których głównym zadaniem będzie dokonanie diagnozy i oceny sytuacji w związku ze zgłoszonym podejrzeniem wystąpienia przemocy domowej, a także realizacja działań pomocowych.

W razie otrzymania zgłoszenia o podejrzeniu wystąpienia przemocy domowej przewodniczący zespołu interdyscyplinarnego będzie powoływał, nie później niż w ciągu trzech dni, grupę diagnostyczno-pomocową, w której skład wchodzi pracownik socjalny i funkcjonariusz Policji. Projekt ustawy przewiduje, że osobą do kontaktu i pracy z osobą doznającą przemocy jest pracownik socjalny, a z osobą stosującą przemoc domową kontaktuje się i pracuje funkcjonariusz Policji. Przewidziano możliwość poszerzenia składu grupy diagnostyczno-pomocowej o kolejnych członków, w tym m.in. o asystenta rodziny, kuratora sądowego i osoby wykonujące zawód medyczny.

To już kolejny przygotowany przez MRiPS projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Poprzedni opublikowano pod koniec 2018 r., jednak po kilku dniach został wycofany po kontrowersjach związanych z zaproponowaną w nim definicją przemocy. Z projektu wynikało m.in., że sprawcą przemocy domowej nie jest osoba, która dopuściła się jej jednorazowo. W efekcie stanowisko straciła odpowiedzialna za ten projekt wiceminister Elżbieta Bojanowska.