Wyrok jest w 100 proc. korzystny dla polskich frankowiczów. (...) Spodziewaliśmy się go. Myślę, że możemy spodziewać się lawinowego wzrostu procesów sądowych, chociaż mam świadomość, że jak to zwykle bywa, nie wszyscy pójdą do sądu, bo na przykład nie wiedzą, że mogą. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że 99 proc. tych umów zawiera nieuczciwe postanowienia - powiedział PAP w Luksemburgu radca Kacper Sampławski z Forum Prawników Finansowych, który reprezentuje interesy frankowiczów.
Również wiceprezes stowarzyszenia "Stop bankowemu bezprawiu" Paweł Nogal powiedział PAP, że wyrok jest całkowicie korzystny dla frankowiczów. Jego zdaniem otwiera drogę właścicielom tych kredytów do wygrywania spraw w sądach z bankami.
Do rzadkości należą orzeczenia sądów, które kwestionują abuzywność postanowień indeksacyjnych - zauważył Nogal. Podkreślił, że "generalnie przyjęte jest stanowisko, że są to postanowienia abuzywne" ze względu na "rozłożenia ryzyka, informacje o rzeczywistym ryzyku kursowym, jak też jednostronność kształtowania kursu przez banki" czy nawet na "samą możliwość tego kształtowania"; to jego zdaniem "wyklucza ich traktowanie jako zgodnych z prawem". - Jeśli tak jest, to już od konsumenta zależy, czy chce kontynuować umowę bez tych warunków, czy chce ją w ogóle rozwiązać - wskazał wiceprezes.