Rok temu, jako ministerstwo finansów, wystawiliśmy swoje wezwanie na takiej imprezie jak Hakaton, gdzie było 1700 programistów. Przez 24 godziny rozwiązywali wyzwanie: jak uszczelnić system podatkowy. I po tym czasie otrzymaliśmy świetne rozwiązanie, które umożliwiło nam zastosowanie go w administracji publicznej, ale musieliśmy zaimplementować je sami. Dlaczego? Ponieważ wygrała firma, a w związku z tym, że to nie było zamówienie publiczne, musielibyśmy rozpisać przetarg. Byłoby ryzyko, że ten który dał pomysł, nie wygra tego przetargu - mówi Justyna Orłowska z GovTech Polska w rozmowie z Bartkiem Godusławskim.

Reklama

Dlatego chcielibyśmy doprowadzić do sytuacji, że ten, który ma pomysł, tak jak ta firma na Hakatonie, żeby ona mogła go wdrożyć i wygrać kontrakt publiczny - dodaje.