Jest bardzo obszerne, ale postępuje wolno, bo jak ujawnia informator gazety, prokuratorzy są w kropce. Zniszczono dokumenty firmy, twarde dyski, serwery. Poszkodowani klienci czują się podwójnie oszukani - przez parabank i wymiar sprawiedliwości, któremu nie udało się przeprowadzić postępowania upadłościowego.

Reklama

Tymczasem Rafał K., według części poszkodowanych pomysłodawca i beneficjent parabanku wciąż prowadzi działalność gospodarczą.