Nieuczciwe opłaty, brak formularzy informacyjnych i nieprawdziwe dane o koszcie pożyczki - to najczęstsze przewinienia parabanków wobec klientów. Działalności firm udzielających pożyczek przyjrzał się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Prezes UOKiKu Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel podkreśla, że część przedsiębiorców nie wywiązuje się z obowiązku przekazywania klientom ważnych dla nich informacji, co utrudnia konsumentom porównanie ofert. Wiele parabanków wprowadza konsumentów w błąd, podając źle obliczoną rzeczywistą roczną stopę oprocentowania. RRSO powinno informować o całkowitym koszcie spłaty kredytu, tymczasem część opłat nie jest w nim uwzględniana.
Eksperci Urzędu zwrócili też uwagę na wprowadzane przez parabanki wysokie opłaty dodatkowe. Na przykład koszt odbioru rat w domu klienta bywa bardzo wysoki - ostrzegają.
Po przeanalizowaniu sytuacji na rynku firm pożyczkowych UOKiK wszczął postępowania przeciwko wszystkim 30 skontrolowanym przedsiębiorcom. Firmom grozi kara w wysokości do 10 procent ich ubiegłorocznego przychodu. Urząd planuje też skierować do sądu 12 pozwów o uznanie stosowanych klauzul za sprzeczne z prawem.