Ukraina nie dostawała od nas błękitnego surowca od połowy tego tygodnia, po tym jak pojawiły się informacje, że do Polski z kierunku wschodniego płynie mniej gazu.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ:Gazprom przyznaje: Wysyłamy mniej gazu. Oto, jak tłumaczą się Rosjanie>>>

Gaz-System ponownie informuje, że nasz system przesyłowy jest w pełni zbilansowany. Dostawy do odbiorców w Polsce realizowane są zgodnie z zapotrzebowaniem. Wszyscy klienci otrzymują takie ilości gazu, jakie zamówili. Spółka podkreśla, że monitoruje sytuację w zakresie dostaw surowca z kierunku wschodniego.



Wczoraj po południu wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński poinformował, że od dziś strona rosyjska ma wznowić dostawy gazu, zgodnie z kontraktem.

Błękitne paliwo na Ukrainę przesyłamy przez punkt Hermanowice. Usługę tę realizujemy od listopada 2012 roku na tzw. "zasadach przerywanych". Oznacza to, że w każdej chwili Gaz-System może przestać to robić, jeśli warunki techniczne w systemie przesyłowym nie pozwalają na bezpieczny przesył gazu w kierunku Ukrainy.



Techniczne możliwości przesyłu gazu przez punkt Hermanowice w kierunku tego kraju wynoszą obecnie 4 mln m³/dobę.