Światowa gospodarka będzie coraz silniejsza, ale rozwija się słabiej, niż prognozowano jeszcze pół roku temu. Potrzebne jest szybkie zmniejszenie bezrobocia. Takie wnioski zawiera najnowszy opublikowany w Paryżu raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.
Według zapisów z dokumentu, globalna gospodarka będzie się rozwijać w tym roku w tempie 3,4 procent. W przyszłym ma jeszcze przyspieszyć. Polska też odnotuje wzrost: 3 procent w tym roku, a 3,4 procent w przyszłym - przewiduje prognoza gospodarcza OECD "Economic Outlook". Oznacza to, że według ekspertów OECD jesteśmy wciąż "średniakami", ze wskazaniem na średnią dolną półkę.
Raport stwierdza, że siłą napędową dla świata są kraje rozwinięte. Szef organizacji José Ángel Gurría chwali Wielką Brytanię. - Powtarzaliśmy Brytyjczykom, że mają się trzymać swoich ustaleń, tak zrobili i to właśnie u nich zmiany na lepsze są najwyraźniejsze. Poza tym tworzą nowe miejsca pracy - podkreślił. To właśnie bezrobocie, zdaniem OECD, jest nadal sporym problemem. Do końca przyszłego roku spadnie ono tylko nieznacznie: w Polsce do 9,5 procent, w strefie euro nadal będzie wynosić ponad 11 procent (11,4 procent) - stwierdza raport. Łącznie w 34 krajach OECD pod koniec 2015 roku bez pracy mają być 44 miliony ludzi.
Szacowany wzrost gospodarczy dla grupy krajów członkowskich OECD to 2,2 procent PKB w tym roku i 2,8 procent w przyszłym.