Dla porównania, zysk Lloyd's za I półrocze 2010 roku wyniósł 628 mln funtów. Wypłacone w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku odszkodowania sięgnęły 6,7 mld funtów, co czyni to półrocze najkosztowniejszym w liczącej 323 lata historii Lloyd's.
Wielu ubezpieczycieli poinformowało o raptownym wzroście strat w następstwie bezprecedensowych klęsk żywiołowych, z których największą było połączone z tsunami trzęsienie ziemi w Japonii 11 marca. Sytuację dodatkowo pogorszyły trzęsienie ziemi na Nowej Zelandii i powodzie w Australii.
Jak twierdzi spółka Swiss Re, druga co do wielkości światowa firma reasekuracyjna, wypłaty ubezpieczycieli z tytułu szkód spowodowanych katastrofami w ciągu pierwszych sześciu miesięcy obecnego roku wyniosły 70 mld dolarów i ustępują tylko rekordowemu pod tym względem rokowi 2005.