"Nie widzę problemów ze sfinansowaniem tych transakcji przez Gremi Media" - wyjaśnił Knap. Zaznaczył jednak, że "na razie jest za wcześnie, by omawiać finansowe szczegóły tych transakcji, czy zostaną one uiszczone środkami własnymi Gremi Media, czy sfinalizowane w jakiś inny sposób".

Reklama

"Grupa Gremi jest w doskonałej sytuacji finansowej" - podkreślił. Zwrócił też uwagę, że bank nie udziela kredytów firmom, które nie są wypłacalne. Knap zaprzeczył spekulacjom medialnym, jakoby Leszek Czarnecki - twórca Getin Holdingu - stał za tymi przedsięwzięciami. "To jest transakcja Gremi Media" - podkreślił. Doradca Gremi Media powiedział ponadto, że zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest "jedynym wymogiem formalnym", by mogło dojść do sfinalizowania zakupu udziałów Presspubliki od brytyjskiej spółki Mecom.

Spółka Gremi Media, należąca do krakowskiego przedsiębiorcy Grzegorza Hajdarowicza, poinformowała w ub. piątek, że kupiła spółkę Mecom Poland, która jest właścicielem 51,01 proc. udziałów w Presspublice. Pozostałe 49 proc. ma Przedsiębiorstwo Wydawnicze "Rzeczpospolita", które jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa.

Mecom - sprzedając spółkę Mecom Poland - nie musiał proponować Skarbowi Państwa pierwokupu swoich udziałów w Presspublice. Hajdarowicz zapłaci funduszowi Mecom 80 mln zł za udziały w Presspublice. Transakcja zostanie zamknięta po akceptacji UOKiK. Nowy właściciel liczy, że Urząd wyda zgodę pod koniec wakacji.

Reklama

W piątek Gremi Media złożyła list intencyjny w resorcie skarbu z propozycją rozpoczęcia rozmów w sprawie kupna udziałów należących do Skarbu Państwa w Presspublice. Minister skarbu Aleksander Grad mówił w środę, że negocjacje w sprawie sprzedaży udziałów SP odbędą się równolegle z pracami UOKiK. "Z chwilą, kiedy będzie zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, będzie można ewentualnie tę transakcję finalizować" - wyjaśnił PAP szef resortu skarbu.

W połowie października ub. roku dwaj członkowie zarządu Presspubliki oraz Przedsiębiorstwo Wydawnicze "Rzeczpospolita" złożyli w sądzie gospodarczym w Warszawie wniosek o rozwiązanie spółki Presspublica. Ich zdaniem "osiągnięcie celu spółki stało się niemożliwe oraz zaszły inne ważne przyczyny wywołane stosunkami spółki". Ponadto PW "Rzeczpospolita" było niezadowolone z jej wyników.

Wówczas większościowy pakiet (51 proc.) Presspubliki należał - od października 2006 r. - do brytyjskiej spółki Mecom Group. Zgodnie z umową spółki Presspublica, w przypadku jej rozwiązania lub likwidacji tytuł "Rzeczpospolita" wraca do państwowego udziałowca.

Reklama

Minister Grad pytany, czy w obecnej sytuacji wniosek zostanie wycofany z sądu, powiedział: "proszę zauważyć, że jeszcze nie ma formalnej transakcji". Powiedział także, że "wszystko zostanie wspólnie przeanalizowane, a po rozmowach z nowym inwestorem będziemy bogatsi o nową wiedzę".

Mecenas Grzegorz Dembowski z kancelarii Bird&Bird wyjaśnił w poniedziałek PAP, że gdyby sąd wydał orzeczenie o rozwiązaniu Presspubliki, które uprawomocniłoby się jeszcze w trakcie trwania transakcji, to po jej finalizacji nie można byłoby jej uznać za ważną. "Prawomocne postanowienie sądu o rozwiązaniu Presspubliki spowodowałoby otwarcie likwidacji spółki" - dodał.



Dembowski zaznaczył jednak, że złożony w sądzie wniosek o rozwiązaniu spółki nie ma na razie wpływu na skuteczność transakcji. "Jeżeli dojdzie do finalizacji kupna udziałów Presspubliki przed wydaniem orzeczenia sądu, to późniejsze orzeczenie nie będzie miało mocy wstecznej, ani wpływu na ważność tej transakcji" - dodał.

Presspublica to wydawca m.in. dziennika "Rzeczpospolita" (sprzedaż miesięczna około 140 tys. egz.), gazety "Parkiet" (sprzedaż około 9 tys.), tygodnika "Uważam Rze" (sprzedaż około 130 tys.) oraz portali internetowych, w tym www.rp.pl. Przychody grupy wyniosły w 2010 roku 220,9 mln zł, a zysk 8,1 mln zł.

Grupa Gremi jest od prawie dwóch lat właścicielem tygodnika "Przekrój" i miesięcznika "Sukces".