Rostowski przypomniał, że wzrost polskiego PKB w III kw. 2010 r. liczony według metodologii unijnej, wyniósł 4,7 proc.
"To pozwala nam jasno powiedzieć, że polska wyszła zwycięsko z kryzysu, który zaczął się we wrześniu 2008. (...) Był to największy kryzys gospodarki światowej od II wojny. Ale teraz musimy rozpocząć konsolidację finansów publicznych, aby zabezpieczyć tę wygraną i zapewnić Polsce stabilność w następnych latach" - powiedział.
Wskazał, że jest to o tyle ważne, że za Odrą, za Renem, za Pirenejami, toczy się jeszcze bardziej zacięta walka o zapewnienie Europie stabilności.
"Jeżeli ta walka nie zostanie wygrana, to nie ma wątpliwości, że wynikające turbulencje, mogą przelać się na Polskę z naprawdę groźnymi dla naszego kraju skutkami" - ostrzegł minister.