Od środy w Orange dostępne jest kolejne dotykowe urządzenie o nazwie Archos 101, obok oferowanego już Samsunga Galaxy Tab. W najbliższym czasie operator wprowadzi też tablet Huawei S7. Tablet Samsunga dołączył też do oferty Plusa, sprzedającego już iPada. Pozostali – Era i Play – poza Galaxy Tab analizują kolejne urządzenia, ale odmawiają komentarza, co i kiedy mogą wprowadzić do sprzedaży. Jednocześnie operatorzy szykują się do kolejnej fazy podboju rynku: kampanii, które mają przekonać do zakupu urządzeń prywatnych klientów. Obok kampanii reklamowych w mediach, skierowanych obecnie głównie do firm, w najbliższych tygodniach pojawi się więcej reklam adresowanych do indywidualnych odbiorców. Szczegółów operatorzy nie zdradzają.
– Tablety są urządzeniami nowymi, o których jak dotychczas mówiło się głównie w kręgach pasjonatów. Obecnie coraz większa grupa klientów się nimi interesuje, poznaje je i odnajduje dla nich zastosowanie. Potrzeba jednak czasu, by zbudować pełną świadomość ich możliwości – mówi Konrad Mróz z biura prasowego PTC.

Kłopot z iPadem

Największy problem operatorzy mają z iPadem. Jedynie Plus wprowadził go do sprzedaży. Operator nie ma jednak bezpośredniej umowy z Apple’em na dystrybucję sprzętu. Koncern Steve’a Jobsa zdecydował, że nie podejmie takiej współpracy nigdzie na świecie.
Reklama
Era, Orange i Play urządzenia nie mają i nie wiadomo, czy w ogóle je wprowadzą, choć Era informuje na swojej stronie, że ipady „wkrótce pojawią się w ofercie”. Tyle oficjalnie. Nieoficjalnie bywa różnie. Z naszych informacji wynika, że klienci biznesowi Ery, jeśli postawią taki warunek, dostaną w ofercie tablet od operatora. Klient prywatny – już nie.



Urządzenie Apple’a jest już jednak oficjalnie sprzedawane w Polsce przez dystrybutora sprzętu, a także w Vobisie i sieci Media Markt.
Era i Orange postanowiły to wykorzystać, by zarobić na sprzedaży usług internetowych. Era wprowadziła kartę SIM i pakiet z dostępem do internetu przeznaczoną na iPada. Orange też ma taki plan. – W ciągu najbliższych miesięcy zaoferujemy swoim klientom plany dla iPada – zapewnia Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP.
Według naszych informacji, operatorzy rozmawiają teraz z sieciami dystrybującymi urządzenie na temat możliwości promocji swojej oferty na terenie ich sklepów.

Ratowanie przychodów

Tablety mają być kolejnym, obok smartfonów i netbooków, sposobem operatorów na zwiększenie przychodów z mobilnego internetu. To najszybciej rosnący segment rynku. Na koniec tego roku ma być warty już 1,7 mld zł, przed rokiem było to 300 mln zł. Dla sieci – strategiczny.
– Liczą, że zrekompensują w ten sposób spadek przychodów z usług głosowych – tłumaczy Waldemar Stachowiak, analityk Ipopemy Securities. Przypomina jednak, że nie jest to takie proste. Opłata jest stała niezależnie od transferu, co nie zapewnia szybkiego wzrostu przychodów. – I to może być problem, bo operatorzy muszą ponosić gigantyczne inwestycje w rozwój sieci – tłumaczy.
Innego wyjścia jednak nie mają, bo mogą stracić klientów i wielomilionowe przychody.