Marne świadectwo wystawił Polsce Bank Światowy, który opublikował raport Doing Business 2007. Ocenił 175 gospodarek. W rankingu krajów sporządzonym pod kątem warunków do prowadzenia biznesu zajęliśmy dopiero 75. miejsce, czyli spadliśmy o jedną pozycję w porównaniu z 2006 r. W grupie 27 państw unijnych znaleźliśmy się na 25. miejscu.
"To spore pogorszenie sytuacji przedsiębiorców i inwestorów w Polsce" - przyznała wczoraj Caralee McLiesh, współautorka raportu z Banku Światowego. Wyprzedza nas prawie cała Europa, gorzej prowadzi się biznes tylko we Włoszech i w Grecji. W rankingu światowym znaleźliśmy się pomiędzy Pakistanem a Suazi z Afryki Południowej.
By znaleźć się wyżej w rankingu, Polska - według McLiesh - powinna radykalnie zmienić zasady prowadzenia działalności gospodarczej. "W Singapurze można prawie wszystko załatwić przez internet, przedsiębiorca w sieci wypełnia PIT-y, rejestruje działalność, płaci cła i przenosi własność nieruchomości" - wylicza McLiesh.
Eksperci Banku Światowego pocieszają nas, że poprawiliśmy dostęp do zawodów prawniczych i zwiększyliśmy prawa dla mniejszościowych akcjonariuszy, mamy też elastyczne przepisy prawa pracy. Słaba to jednak pociecha, bo inne kraje przeprowadzają reformy znacznie szybciej.
Pod względem warunków do prowadzenia biznesu spadliśmy o jedną pozycję. To jeszcze nie tragedia, bo dzięki wzrostowi gospodarczemu nadrabiamy braki prawa i niedostatki administracji. Ale nasz biznes kręci się w kółko. W innych krajach pędzi do przodu, bo pomagają mu rządy - pisze DZIENNIK.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama