Katarzyna Niezgoda korzysta ze szkoleń, które mają przygotować ją do powrotu do pracy. Jednak zanim znów trafi do banku musi upłynąć kilka miesięcy, gdyż do jesieni obowiązuje ją zakaz konkurencji - podaje "Fakt".

Nie jest to jednak takie pewne. Warszawska prokuratora prowadzi śledztwo w sprawie szkoleń, które Katarzyna Niezgoda miała zlecać firmie związanej z jej partnerem Tomaszem Kammelem. Niezgodzie grozi za to 10 lat więzienia.

Reklama

>>> Prokuratura bierze się za Kammelgate

Katarzyna Niezgoda wyleciała za tę aferę z Pekao SA, gdzie piastowała stanowisko wiceprezesa. Utrata stanowiska i prestiżu kobiety sukcesu to nie wszystko, co spotyka partnerkę prezentera. Warszawska prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Jak wynika z ustaleń "Pulsu Biznesu" banki Pekao i BPH (gdzie pracowała Niezgoda przed ich połączeniem) mogły stracić na tych działaniach 16 milionów złotych. Gazeta, powołując się na opinie śledczych, podkreśla, że byłej wiceprezes grozi do 10 lat więzienia.

Katarzyna Niezgoda skończyła prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2001 była wiceprezesem zarządu BPH. Po głośnej fuzji tej instytucji z Pekao Niezgoda została wiceprezesem nowego banku, odpowiedzialną m.in. za politykę personalną.