"Mamy określone warunki, od których uzależniamy wejście do ERM2; są one oczywiste, kurs powinien być stabilniejszy" - powiedział w Polskim Radiu Kotecki. Zaznaczył jednak, że rząd będzie się starał wejść do strefy euro jak najszybciej.
>>> Rybiński: Nie będzie euro w 2012 roku
Wiceminister poinformował, że nie będą podawane do publicznej wiadomości treści rozmów z instytucjami europejskimi na temat wejścia naszego kraju do ERM2. "Te rozmowy, od samego początku po sam koniec mają charakter poufny" - zaznaczył wiceminister.
Moment wejścia do strefy euro poprzedza uczestnictwo w mechanizmie ERM2, gdy przez dwa lata dana waluta jest już związana z euro, a jej kurs może się wahać o 15 proc. Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy złoty osłabił się wobec wspólnej waluty o ponad 20 procent.
Członek Rady Polityki Pieniiężnej Dariusz Filar powiedział wczoraj DZIENNIKOWI, że kluczem do stabilizacji kursu naszej waluty jest porozumienie polityczne. Proponował aby rząd odstąpił od wyznaczania konkretnej daty wejścia do ERM2, a opozycja przestałaby naciskać na przeprowadzenie referendum.