Decyzja o obcięciu stóp, z 1 do 0,25 proc., została podjęta jednogłośnie przez wszystkich członków Rady Rezerw Federalnych, odpowiednika polskiej Rady Polityki Pieniężnej. Fed zapowiedział też, że użyje "wszystkich dostępnych środków", by pobudzić gospodarkę i dać impuls do wzrostu.
Większość analityków zakładała obniżkę do 0,5 proc. Fed jednak poszedł dalej. Uzasadnił to bardzo ciężką sytuacją na rynku pracy oraz spadkiem produkcji i konsumpcji. Dlatego tak bardzo obniżył cenę kredytu. Jednocześnie zapowiedział, że zacznie skupować z rynku papiery, co ma obniżyć stopy procentowe na rynku.
W reakcji na te doniesienia w górę poszły indeksy na Wall Street (w 10 minut po decyzji Dow Jones zyskiwał ponad 2 proc., S&P 500 ok. 3 proc.)