Działanie 8.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, czyli właśnie wspieranie funduszami europejskimi e-biznesu, budzi coraz większe kontrowersje. W listopadzie "DGP" opisywał problemy polskich przedsiębiorców z uzyskaniem obiecanych dotacji. Na 226 projektów w 2008 roku obiecano 93 mln złotych, ale po roku od konkursu przedsiębiorcy dostali zaledwie 11 mln.
Okazuje się, że podobnie jest z wykonaniem samych projektów. Redakcja serwisu TwojaEuropa.pl, aby ocenić skuteczność działania 8.1, przeanalizowała, jak wyglądają w internecie wyniki pracy beneficjentów z 2008 r. Choć od czasu, kiedy przedsiębiorcy wygrali konkurs, minęło prawie półtora roku, na 100 projektów z najwyższą kwotą dofinansowania blisko połowa nadal nie ujrzała światła dziennego. Nie mają one swoich stron internetowych, a części nie można było nawet odnaleźć przez wyszukiwarkę Google.
Państwowa Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, która odpowiada za przyznawanie dotacji, uważa jednak, że e-przedsiębiorcy radzą sobie dobrze. "Zdecydowana większość projektów, które są realizowane w ramach działania 8.1, jest jeszcze w połowie realizacji. Zatem na chwilę obecną nie należy oczekiwać od przedsiębiorców realnych wyników i zrealizowania projektów, które z założenia zostały rozplanowane na dłuższy okres" - zapewnia rzeczniczka PARP Monika Karwat-Bury. PARP zapewnia też, że przyjrzała się bliżej projektom opisanym przez TwojąEuropę.pl i są one realizowane zgodnie z harmonogramem. Podobnie zgodnie z harmonogramem są wypłacane dotacje: do tej pory e-biznesmeni dostali ok. 18 mln zł, a wnioski o kolejne 9 mln są właśnie rozpatrywane.