Kłopoty mogą być – i to niemałe. Zwłaszcza jeśli w obliczeniach przygotowanych przez skarbówkę jest błąd; spodziewamy się, że podatek zapłacony jak należy albo liczymy na nadpłatę, a tu system wyliczył niedopłatę. Co wtedy – będzie kara?

Zaraz po weekendzie majowym urzędy skarbowe będą wysyłały pisma do osób, które nie zaakceptowały w systemie Twój e-PIT swoich zeznań i nie wiedzą, że wykazały one niedopłatę.

Nie wiesz a możesz mieć niedopłatę w rocznym PIT

Reklama

To się zdarza, bo system mógł się pomylić, albo płatnik nie wykazał w PIT-11 właściwych kosztów uzyskania przychodów, co najczęściej dotyczy umów cywilnych. Zgodnie z przepisami skarbówka uzna wasze zeznania za zaakceptowane – i za brak rozliczenia w terminie nie ukarze, ale skoro była niedopłata, wezwie do zapłaty z odsetkami.

Reklama

Takie wezwanie przyjdzie do domu, ale odsetki zapłacić trzeba będzie od 1 maja, bo 30 kwietnia to nie tylko termin złożenia rocznego rozliczenia podatkowego za miniony rok, ale i zapłaty należnego podatku.

Czekaj na pismo z urzędu skarbowego z wezwaniem do zapłaty

Reklama

Jeśli nastąpił błąd i w rzeczywistości nie mamy zaległości podatkowej, to oczywiście i żądana kwota dopłaty podatku, i odsetki za zwłokę zostaną anulowane.

Wcześniej jednak czeka nas trochę pracy. Musimy bowiem złożyć na nowo własny PIT – mający charakter korekty, w którym wszystko wyprostujemy. Złożyć go możemy przez Internet lub w wersji papierowej – wtedy w urzędzie skarbowym, do którego jesteśmy przypisani. Stamtąd zresztą przyjdzie wezwanie do uregulowania rzekomej niedopłaty podatku.

Teraz na zwrot nadpłaty poczekasz do wakacji

Zgodnie z przepisami prawa podatkowego Zwrot nadpłaty otrzymasz w ciągu 45 dni od dnia złożenia zeznania, jeżeli złożyłeś je w formie dokumentu elektronicznego za pośrednictwem usługi Twój e-PIT lub przez e-Deklaracje. Przy braku akceptacji rocznego zeznania PIT udostępnionego w systemie Twój e-PIT termin ten liczy się od 30 kwietnia.

Gdy zaakceptujemy zeznanie wcześniej, liczy się od daty akceptacji. Mało tego, w praktyce przynajmniej na początku akcji rocznej PIT, w lutym skarbówka zwraca nadpłatę w tydzień.

Gdy PIT złożymy metodą tradycyjną – w tym omawianą tu korektę, prostującą sprawę – na ewentualny zwrot trzeba poczekać do trzech miesięcy od dnia złożenia zeznania.

PIT za 2023 rok: podatek do zwrotu ma więcej osób od tych, którzy muszą dopłacić

Z badania „Dodatkowa emerytura i ulga z tytułu IKZE” przeprowadzonego na zlecenie Goldman Sachs TFI wynika, że dopłacających fiskusowi jest znacznie mniej, bo jedynie 9%, wobec tych, którzy otrzymują zwrot (57%) „Na zero” w rocznym rozliczeniu ze skarbówką wychodzi jedna trzecia podatników (34%). Średnia deklarowana wielkość zwrotu wynosi 1 560 zł, a średnia dopłata do podatku to 1 650 zł.

Zwrot podatku otrzymują zwykle osoby pracujące na podstawie umowy o pracę, pozostające w związkach małżeńskich, pobierające świadczenia socjalne i korzystające z ulg podatkowych.

Konieczność dopłaty dotyczy głównie zarabiających ponadprzeciętnie i dobrze oceniających swój poziom życia. W tej grupie jest wyraźny udział osób prowadzących działalność gospodarczą, którzy jak pokazuje badanie Goldman Sachs TFI, dopłacają najwięcej.