Właściciele działek ROD mogą zostać ukarani nawet 50 tys. zł, jeśli okaże się, że szamba na ich terenach zanieczyszczają środowisko. W ramach przepisów trwają kontrole, które sprawdzają m.in. czy właściciele zawarli umowy z firmami asenizacyjnymi i czy prawidłowo gospodarują nieczystościami. Co dokładnie weryfikują urzędnicy?
Zgodnie z nowymi przepisami zawartymi w ustawie z dnia 7 lipca 2022 roku, właściciele nieruchomości posiadających zbiorniki bezodpływowe (szamba i przydomowe oczyszczalnie ścieków) muszą zawrzeć umowę z firmą asenizacyjną na odbiór nieczystości. Ponadto, obowiązkowo muszą przechowywać dowody uiszczenia opłat za wywóz ścieków. Co grozi w przypadku niewywiązania się z tych wymagań?
Właściciele nieruchomości muszą podpisać umowę
Zgodnie z nowymi regulacjami, osoby posiadające szamba lub przydomowe oczyszczalnie ścieków mają obowiązek podpisania odpowiedniej umowy z firmą zajmującą się wywozem nieczystości.
Gminy zobowiązane do kontroli nieruchomości
Wprowadzone przepisy nakładają na gminy obowiązek zewidencjonowania i skontrolowania wszystkich nieruchomości, które nie są podłączone do kanalizacji. W przypadku niedopełnienia tego obowiązku grozi im wysoka kara.
Kara do 50 tys. zł
Właściciele nieruchomości, którzy nie przestrzegają nowych przepisów, mogą zostać ukarani karą finansową do 50 tys. zł. Kontrole mają odbywać się co dwa lata, a pierwsza runda miała miejsce po wejściu ustawy w życie, w 2022 roku. Następne kontrole są zaplanowane na 2026 rok i będą przeprowadzane cyklicznie co dwa lata.