Podczas piątkowej konferencji prasowej Prezes UOKiK Tomasz Chróstny poinformował, że w 2020 r. prowadzone było 100 postępowań wobec największych podmiotów. - Przeanalizowaliśmy 50 mln transakcji gospodarczych obejmujących ok. 33 tys. przedsiębiorców - powiedział.
Ile decyzji wydano?
Postępowania zakończyły się wydaniem czterech decyzji. W przypadku dwóch podmiotów Prezes UOKiK zdecydował o nałożeniu kar. Wobec dwóch innych firm pomimo stwierdzenia zatorów płatniczych odstąpiono od nałożenia sankcji, gdyż wystąpiły ku temu przesłanki ustawowe - wyjaśnił Chróstny.
- Po tych stu postępowaniach widzimy, że te podmioty, które badamy w postępowaniu wykazują dużo większą dyscyplinę płatniczą - ocenił Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak wskazał, ustawa o zatorach płatniczych jest niezwykle potrzebna i "leży bardzo mocno w interesie małych i średnich przedsiębiorców". Zdaniem Chróstnego najwięksi gracze rynkowi często "zamiast wypełnić pewne obowiązki wynikające z naturalnej uczciwości i sprawiedliwości społecznej (...) to mimo wszystko szukają pewnych luk, są też firmy, które próbują zmienić swój biznes tak, żeby zatory nadal były realizowane, a my (UOKiK - PAP) mieli obowiązek odstąpienia od nałożenia sankcji" - powiedział Prezes Urzędu.
- Przypomnę, że sankcje są tak skalibrowane, żeby zniechęcić przedsiębiorców do generowania zatorów płatniczych - dodał Chróstny.
Dwa znaczące momenty?
W ocenie Prezesa UOKiK-u, w 2020 r. wystąpiły dwa momenty, które pozytywnie wpłynęły na dyscyplinę płatniczą: "lipiec, po wszczęciu postępowań w czerwcu, czyli sygnał, że przystępujemy bardzo mocno do realizacji obowiązków wynikających z ustawy, a także grudzień, kiedy firmy zdyscyplinowały się, żeby wypełnić swoje zobowiązania płatnicze i dokonać płatności względem swoich kontrahentów".
Wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii Marek Niedużak podczas konferencji powiedział, że ponad 70 proc. małych i średnich przedsiębiorców pozytywnie oceniło w czerwcowym badaniu funkcjonowanie wprowadzonego przez ustawę o zatorach płatniczych rozwiązania ulgi podatkowej CIT i PIT na złe długi. Niedużak poinformował również, że z dniem 31 stycznia spłynęło ok. 3 tys. sprawozdań od największych płatników zobowiązanych do składania dodatkowych informacji w zakresie przejrzystości płatności. - Jesteśmy w trakcie ich analizy, jeśli poweźmiemy podejrzenie, że sprawozdanie jest nierzetelne bądź będzie wskazywało na niezrównoważone praktyki płatnicze - będziemy informować o tym Prezesa UOKiK - powiedział wiceminister.
Według zapowiedzi polityka, ustawa o przeciwdziałaniu zatorom płatniczym będzie nowelizowana w oparciu o dotychczasowe doświadczenia wynikające z jej stosowania. - Mamy na razie pewne kierunkowe uzgodnienia, one są bardzo robocze" - zastrzegł. "Na pewno naszym celem jest to, żeby postępowania były sprawne, skuteczne i żeby pozwalały wyłapywać podmioty generujące zatory płatnicze, firmy, które wybierają wymuszanie kredytu kupieckiego i finansują swoją działalność kosztem kontrahentów mniejszych i słabszych kontraktowo - powiedział Niedużak.
Według UOKiK zatory płatnicze to jeden z największych problemów polskiej gospodarki i jedna z największych przeszkód w prowadzeniu działalności gospodarczej. Szczególnie dotkliwe są dla mniejszych firm, ponieważ zwiększają koszty prowadzenia przez nie działalności gospodarczej i stanowią znaczną barierę ich rozwoju. Sankcje, jakie grożą przedsiębiorcom dopuszczającym się zatorów płatniczych, są sumą jednostkowych kar za każdą należność nieuregulowaną lub zapłaconą po terminie. Pojedyncze kary obliczane są według specjalnego wzoru, a ich wysokość zależy przede wszystkim od wielkości długu i czasu opóźnienia w płatności.