Na 21,4% osób w wieku 18-24 lat prawie co piąta osoba (16%) spłaca kredyt. Całkowita wartość zaciągniętych kredytów wynosi 10,84 mld zł (stan na I poł. 2019 r.), a kwota pozostająca do spłaty to 8,61 mld zł. Udział kredytów młodych wynosi odpowiednio 1,3% wartości oraz 4% liczby wszystkich czynnych kredytów w Polsce.
Struktura produktów kredytowych posiadanych przez młodych wynika z ich wieku i potrzeb, mocno powiązanych ze stylem życia, uzupełnianą coraz powszechniejszą praktyką równoległego podejmowania pracy zarobkowej, podano.
Młodzi spłacają łącznie ponad 1,11 mln różnych rodzajów kredytów, z których:
- niemal 70% to kredyty konsumpcyjne (40,7% gotówkowe i 24,8% ratalne),
- 20,9% limity w koncie,
- 12,2% karty kredytowe,
- 1% kredyty mieszkaniowe - czytamy w komunikacie.
Poważny udział w całkowitej wartości zadłużenia stanowią kredyty mieszkaniowe. Choć jest ich niewiele (1,4%), to ich całkowita kwota 2,7 mld zł stanowi ponad 30% długu, jaki pozostaje młodym do spłaty. Średni kredyt na mieszkanie, zaciągnięty przez młodych jest na niewiele powyżej 197 tys. zł. Obecnie kredyt mieszkaniowy spłaca 25,2 tys. osób w wieku 18-24 lata, wskazano również.
Najwięcej zobowiązań kredytowych posiadają mieszkańcy województwa mazowieckiego (12,82%) i śląskiego (11,6%), a najmniej mieszkańcy województw świętokrzyskiego (2,34%) i opolskiego (2,27%). Zróżnicowanie geograficzne rozkładu kredytobiorców w Polsce skorelowane jest z ich terminową obsługą. Analizy BIK wskazują, że południowo-wschodnia część kraju obsługuje kredyty dużo lepiej niż północno-zachodnia.
Podobnie jak w innych populacjach wiekowych, również młodzi mieszkańcy Polski południowo-wschodniej rzadziej od swoich rówieśników z północno-zachodniej części kraju spóźniają się ze spłatą zaciągniętych kredytów.
Jest to sytuacja, która występuje we wszystkich grupach wiekowych, a wynika z uwarunkowań kulturowych i wyznawanych poglądów, jak również podejścia do życia. Jednak, stając nieco w obronie młodych, należy dodać, że w całej populacji kredytobiorców tylko 8,7% osób nieterminowo reguluje swoje zobowiązania kredytowe, czyli opóźnia się z obsługą kredytu powyżej 90 dni. W dużej części wynika to z posiadanych kredytów mieszkaniowych, które stanowią 8% wszystkich kredytów Polaków, a w przypadku młodych osób tylko 1,4% - podsumował główny analityk BIK Waldemar Rogowski, cytowany w materiale.