Wszyscy pamiętamy blackout, który miał miejsce w Hiszpanii pod koniec kwietnia. Z minuty na minutę przestało działać metro, zanikł internet, nie latały samoloty, nie jeździły pociągi, a na ulicach zapanował chaos. W sklepach nie można było płacić kartą, a bankomaty nie wypłacały pieniędzy. Zakupy w sklepach, które pozostały otwarte, mogli zrobić wyłącznie ci, którzy mieli w domu zgromadzoną gotówkę.
Jaka była przyczyna blackoutu w Hiszpanii w kwietniu 2025 roku?
Utrata 2,2 gigawata mocy w podstacjach w Granadzie, Badajoz i Sewilli doprowadziła do kwietniowego blackoutu w Hiszpanii - poinformowała wicepremier Hiszpanii Sara Aagesenpodczas sesji parlamentu. To zainicjowało efekt domina, prowadząc do automatycznych odłączeń od sieci i rozległej przerwy w dostawie energii. Chociaż dokładna przyczyna awarii nadal jest badana, władze wykluczyły cyberatak na operatora sieci REE. Nie znaleziono żadnych oznak (że awarię spowodował cyberatak – przyp. red.) i to jest dobra wiadomość – oświadczyła Aagesen.
Eksperci wskazują, że do przeciążenia systemu mogła doprowadzić nadmierna produkcja energii elektrycznej, zwłaszcza z odnawialnych źródeł energii. Carlos Cagigal, ekspert w dziedzinie energetyki, odnawialnych źródeł energii i gazu, w programie „Al Rojo Vivo”, zauważył, że „wystąpiła nadwyżka mocy w wytwarzaniu energii elektrycznej i system uległ awarii. Generacja energii odnawialnej przekroczyła 100 proc. zapotrzebowania w systemie półwyspu, a teraz na scenę wkroczyła energia z cyklu łączonego. To tak, jakby być w domu, mieć skok napięcia i przepalić bezpieczniki” - czytamy w serwisie money.pl.
Co więcej, Cagigal przewiduje się, że do kolejnego blackoutu może dojść w ciągu kilku miesięcy.
Europejskie banki apelują o wypłatę gotówki na czarną godzinę
Europejskie banki już kilka miesięcy przed blackoutem w Hiszpanii apelowały o wypłacanie gotówki na czarną godzinę. Takie ostrzeżenia wydały m.in. banki w Holandii czy Szwecji. Narodowy Bank Polski oficjalnego zalecenia nie wydał. O konieczności posiadania gotówki możemy jednak przeczytać w rządowej publikacji „Bądź gotowy. Poradnik na czas wojny i kryzysu”. We fragmencie poświęconym temu, jak przygotować się na przerwę w dostępie do energii elektrycznej czytamy: „Zabezpiecz odpowiednią ilość gotówki, która pomoże ci przetrwać pierwsze dni (bankomaty mogą nie działać!)”.
Energetyczne blackouty odetną nas od bankomatów
Jak pokazuje przykład Hiszpanii, energetyczne blackouty mogą poważnie zakłócić dostęp do gotówki, ponieważ w przypadku braku zasilania bankomaty przestają działać. Większość urządzeń tego typu jest zależna od ciągłego dostępu do energii elektrycznej oraz połączenia z systemami bankowymi. W sytuacji awarii sieci energetycznej, spowodowanej np. przeciążeniem systemu, klęskami żywiołowymi czy cyberatakiem, wypłata gotówki może być niemożliwa nawet przez wiele godzin lub dni. Co więcej, podczas blackoutu nie będą też działać terminale płatnicze i internet, przez co nie zadziałają ani płatności kartą, ani mobilne aplikacje bankowe, dlatego trzeba być gotowym na tego typu zagrożenia i na wszelki wypadek mieć w domu gotówkę i to najlepiej w kilku walutach.
Ile gotówki powinno się mieć w domu?
Eksperci finansowi zalecają, aby na czarną godzinę przechowywać w domu gotówkę wystarczającą na pokrycie podstawowych wydatków przez tydzień. W Holandii zaleca się trzymanie 200-500 euro w gotówce, w Szwecji natomiast - 170 euro. W Polsce nie wydano oficjalnych rekomendacji. Szacuje się jednak, że tygodniowe wydatki w wersji podstawowej pokryje kwota 500-1000 zł.
Taka suma powinna umożliwić zakup żywności, leków, paliwa lub innych niezbędnych towarów w przypadku awarii bankomatów, przerwy w dostępie do konta czy blackoutu. Ważne jest, aby pieniądze przechowywać w bezpiecznym i trudnodostępnym miejscu.
Limity wypłat w bankomatach
Przygotowując gotówkę na czarną godzinę, należy pamiętać jednak o limitach jednorazowych wypłat w bankomatach w zależności od banku i sieci bankomatów. Wynoszą one odpowiednio:
- 800 zł w bankomatach Euronet;
- 1000 zł w bankomatach Planet Cash;
- 2000 zł dla klientów banków BNP Paribas, BOŚ, Nest Bank, Plus Bank;
- 3000 zł dla klientów banków Alior Bank, Credit Agricole, Citi Handlowy, Deutsche Bank;
- 5000 zł dla klientów banków PEKAO SA, Santander, ING, mBank, Millenium,
- 10 000 zł dla klientów banków PKO BP.