Coca-Cola, Peugeot, Volvo, Renault, PKN Orlen, PLL Lot, Microsoft - to niektóre z 14 firm, które chcą wspierać organizację polskiej prezydencji w UE. Mają one m.in. zapewnić bezprzewodowy internet w salach konferencyjnych, dostarczać telefony komórkowe, napoje na spotkania.

Reklama

Umożliwienie firmom włączenia się w organizację i promocję polskiego przewodnictwa w Unii ma pozwolić na zmniejszenie wydatków na ten cel z budżetu państwa. W zamian za dostarczanie różnych produktów i usług, loga firm, z którymi podpisane zostaną umowy, będą umieszczone m.in. na stronie prezydencji oraz w materiałach informacyjnych. Współpraca z korporacjami obejmowałaby sześciomiesięczny okres prezydencji, czyli od 1 lipca do 31 grudnia 2011 roku.

Do MSZ zgłosiło się 14 firm: Brill AV Media, Cisco Systems Poland, Coca-Cola Poland Services, Contact Center, Kulczyk Tradex, Medicover, Microsoft, Motorola Polska, Peugeot Polska, PKN Orlen S.A., PLL LOT S.A., Renault Polska, Przedsiębiorstwo Handlowe "Smorawiński i Spółka", Volvo Auto Polska.

Niektóre firmy w swoich wnioskach zaoferowały pomoc m.in. w dostarczeniu sprzętu do wideokonferencji, telefonów komórkowych, zestawów z dostępem do internetu, oprogramowania, systemów nagłośnieniowych, oświetleniowych. Inne zaproponowały zapewnienie bezprzewodowego internetu na lotniskach, w obiektach konferencyjnych i w centrum prasowym.



Wśród firm, które zgłosiły się do nieodpłatnego wspierania prezydencji znalazły się również takie, które proponują świadczenia medyczne oraz dostarczanie wody mineralnej i napojów na spotkania. Z kolei koncerny samochodowe zaoferowały w swoich wnioskach udostępnianie swoich limuzyn, minivanów, autobusów, samochodów typu SUV i kombi wraz z paliwem do przewozu polityków, czy urzędników europejskich, którzy będą przyjeżdżać na spotkania do Polski.

Włączenie firm w organizację prezydencji nie jest autorskim pomysłem Polski. "Każda prezydencja korzysta z usług, które są nieodpłatnie udostępniane państwom sprawującym prezydencję" - powiedziała PAP zastępczyni dyrektora w Biurze Rzecznika Prasowego MSZ Monika Janus-Klewiado.

Podkreśliła, że obecnie zakończył się pierwszy etap procedury wyboru, czyli składanie wniosków z uwzględnieniem usług, jakie dana firma jest w stanie zaoferować. W najbliższych dniach rozpoczną się rozmowy ws. podpisywania umów z poszczególnymi koncernami jasno określających sposoby wykorzystania danego produktu, czy usługi. Janus-Klewiado zaznaczyła, że nie powinno to długo trwać.