W badaniu Marist College Institute for Public Opinion ankietowanych proszono o wskazanie, co sądzą o uczciwości konkretnych grup społecznych. Wystawiali im oceny - od celującej do bardzo złej.

>>>Specjaliści od upadłości mają swoje dni

Reklama

60 proc. nagannych ocen zebrali maklerzy operujący akcjami na giełdzie nowojorskiej NYSE. Położona u wejścia do uliczki Wall Street na Dolnym Manhattanie uchodzi za symbol amerykańskiego biznesu i gospodarki.

Drugim wrogiem publicznym okazali się członkowie zarządów wielkich korporacji. Pały wystawiło im 49 proc. rodaków. Co ciekawe, kryzys obronił przy tym tradycyjnie nielubianych prawników. Tylko jedna trzecia Amerykanów obdarzyła ich nagannymi ocenami.

Reklama

>>>Obama chce większej kontroli nad giełdą

Sondaż przeprowadzono metodą telefoniczną na grupie 2071 osób w dniach 25 stycznia - 3 lutego. Margines błędu wynosi 2,5 proc.