Badanie zrealizowane na początku 2015 r. przez Federację Konsumentów nie było pierwszą temu podobną inicjatywą tej organizacji. Ta już wcześniej wytykała pożyczkodawcom zaniedbania oraz nieprawidłowości. Tym razem chciała m.in. sprawdzić, czy firmy pożyczkowe zmieniły coś w stosowanych przez siebie procedurach. Federacja chciała także zwrócić uwagę konsumentów na pewne niebezpieczeństwa związane z korzystaniem z tego rodzaju produktów, jak i zasygnalizować ustawodawcy potrzebę regulacji oraz nadzoru nad podmiotami niebankowymi udzielającymi pożyczek.

Reklama

Sprawdź bezpłatnie, gdzie otrzymasz najtańszy kredyt gotówkowy!

Co skontrolowano?

Badanie przeprowadzone było na próbie 14 wzorców umownych z 14 różnych serwisów internetowych, należących do 12 podmiotów oferujących pożyczki krótkoterminowe do 30 dni, dostępne w ofercie na przestrzeni stycznia i lutego 2015 r. Organizacja sprawdziła również inne wzorce przedstawiane klientowi przed zawarciem umowy pożyczki, jak i te stanowiące później integralną część umowy o pożyczkę. Badane umowy zostały poddane ocenie pod względem zgodności ich postanowień z przepisami prawa. W szczególności uwagę zwrócono na te zapisy wzorców, które są lub mogłyby zostać uznane przez Federację Konsumentów za niedozwolone postanowienia umowne oraz mogące wprowadzać konsumentów w błąd.

Wyniki badania

Przeprowadzone przez Federację Konsumentów badanie wykazało, że oferowane konsumentom umowy i inne dokumenty zawierają wiele uchybień. Zastrzeżenia dotyczą tu nie tylko niezgodności postanowień z przepisami prawa czy możliwości wprowadzenia konsumenta w błąd poprzez błędne wskazywanie informacji lub jej brak, ale również pewnych zagadnień o charakterze ogólnym. Jako przykłady najpoważniejszych nieprawidłowości wskazać należy niezgodności badanych wzorców z ustawą o kredycie konsumenckim, w tym brak prawidłowej informacji o kosztach pożyczki, RRSO, czy całkowitym koszcie kredytu, a także sprzeczne informacje wynikające z różnych dokumentów oraz nieprzejrzystość wzorców. Dodatkowo w kilku badanych dokumentach stwierdzono nieprawidłowe informacje dotyczące prawa do odstąpienia od umowy czy wcześniejszej spłaty pożyczki.

Do rażących uchybień zaliczono także wiele niedozwolonych postanowień umownych, które albo już są tożsame z wpisanymi do rejestru postanowień abuzywnych, albo mogą być za takie uznane. Dotyczy to przede wszystkim opłat windykacyjnych i upominawczych. W dalszym ciągu pożyczkodawcy zawyżają koszt wskazanych czynności w stosunku do rzeczywiście poniesionych nakładów i kosztów. Nie jest np. zasadne, aby opłata za identyczne wezwanie do zapłaty kosztowała inaczej w 7, 15 czy 30 dniu opóźnienia zapłaty, sięgając wartości od 15 zł do 150 zł.

Reklama

Analizując krok po kroku: zaciągnięcie pożyczki, przedłużanie terminu spłaty oraz opóźnienie w spłacie udzielonej na 30 dni pożyczki w wysokości 1 000 zł Federacja uznała, że chwilówki są bardzo drogim produktem. Co ciekawe, zarówno odsetki nominalne, o ile są naliczane, oraz odsetki karne stanowią marginalną cześć kosztów pożyczki. Podstawowym natomiast wynagrodzeniem pożyczkodawców z tytułu zawartej umowy pożyczki jest prowizja za jej udzielenie, sięgająca nawet 40% kwoty udzielonej pożyczki. Średnia wartość prowizji to 258,86 zł, czyli około 26% kwoty kapitału. Bardzo wysokie okazały się także koszty, jakie musi ponieść konsument w związku z opóźnieniem w spłacie pożyczki o 31 dni - mogą one sięgać nawet 48% kwoty kredytu. Średnia wartość kosztu związanego z opóźnieniem o 31 dni spłaty pożyczki 1 000 zł wynosi przy tym 186,27 zł.

Oblicz ratę kredytu gotówkowego w 3 krótkich krokach. Przejdź na porównywarki!

Komentując wyniki badania Federacja wskazuje, że "Z pewnością 'chwilówka' nie jest właściwym rozwiązaniem dla konsumenta, który ma problemy z regularnym płaceniem zobowiązań. Korzystanie z takiego produktu może jedynie pogorszyć już trudną sytuację konsumenta.". Z drugiej jednak strony, logicznym wydaje się wniosek, że po "chwilowy ratunek" nie sięgają osoby, które wskazanych problemów z regularnym płaceniem zobowiązań nie mają…