Oto najtańszy kredyt mieszkaniowy w Polsce

Marcowy ranking kredytów hipotecznych przynosi spore zmiany w porównaniu do poprzedniego miesiąca. W naszym porównaniu pojawiają się nowe promocje kredytów mieszkaniowych, a jak dobra „przynęta” działają na klienta komunikaty o marży na poziomie 1% i prowizji 0%. Z drugiej strony pośrednicy finansowi kuszą cennymi gadżetami (laptop Sony Vaio czy też iPad), żeby to właśnie z ich pomocą zaciągnąć kredyt hipoteczny. Zapraszamy więc do lektury marcowego rankingu kredytów hipotecznych.

W bieżącym miesiącu miały miejsca duże wahania na rynku walutowym (wzrost kursu franka szwajcarskiego) oraz wyczekiwana była zmiana wysokości stóp procentowych NBP, do której finalnie jednak nie doszło. Banki zaoferowały nowe oferty lub udoskonalały swoje aktualne propozycje , a wszystko po to, by na nowo zainteresować klientów swoimi produktami hipotecznymi. Sprawdźmy, w którym banku w marcu otrzymamy najniższą ratę kredytu mieszkaniowego.

Na pierwszym miejscu, podobnie jak to miało miejsce w lutowym rankingu, w utrzymał eurobank, który w ramach swojej najnowszej promocji udostępnia klientom, jednocześnie marżę kredytu od 1 pp., zerową stawkę prowizji oraz możliwość refinansowania kosztów związanych z przeprowadzką! Przy kredycie na 100% wartości nieruchomości i 30 letnim okresie spłaty miesięczna rata wyniesie tylko 1 645 zł.

>>>Oprocentowanie już od 5,07% a prowizja 0% - dla Twojego kredytu hipotecznego!

Na drugiej pozycji uplasowała się oferta Deutsche Banku, gdzie również obowiązuje 0% prowizji, rata kształtuje się na poziomie 1 701 zł. Decydując się na opcję kredytu bez prowizji wyrażamy zgodę na podwyższenie marży kredytu o 0,2pp. To więc od nas zależy czy zdecydujemy się na niższą marżę, czy też na prowizję 0%.
Na najniższym stopniu podium rankingu kredytów mieszkaniowych, uplasowała się oferta kredytowa banku Raiffeisen, gdzie rata wynosi 1 737 zł. Propozycja ta skierowana jest do osób uzyskujących dochody na poziomie nie mniejszym niż 3 000 zł netto miesięcznie. Dodatkowym atutem tej propozycji jest fakt, że niepobierana jest opłata za wycenę nieruchomości.

Pierwsze dwie pozycje rankingu kredytów w EUR dla LTV na poziomie 70% zajmują Raiffeisen Bank i Deutsche Bank. Propozycja Raiffeisen Banku cechuje się zerową stawką prowizji za udzielenie kredytu oraz atrakcyjną marżą kredytu, bo tylko 1,99%. Dzięki takiej konstrukcji produktu, rata wynosi 862 zł. Warto również dodać, że akceptowane dla tej oferty mogą być dochody nawet czterech wnioskodawców, zaś osoby wykonujące wolne zawody – „profesjonaliści” mogą liczyć na uproszczoną analizę zdolności kredytowej.

>>>Sprawdź najnowsze porównanie kredytów hipotecznych!

Oferta Raiffeisena jest tylko nieznacznie tańsza niż drugiego w rankingu Deutsche Banku. Podobnie jak przy kredycie w PLN (opisywanym wyżej) mamy do wyboru – zerową stawkę prowizji i wyższą o 0,2pp. marżą lub niższą marżę i standardową wysokość prowizji (3% min. 300 zł). Decydując się na opcję bez prowizji, do 5 lat wydłużony zostaje okres, w którym przedterminowa częściowa lub całkowita spłata obarczona będzie 2% prowizją. Taka konstrukcja produktu oczywiście jest mniej korzystna dla osób, które planują wcześniejszą spłatę kredytu.

Trzeci w rankingu kredytów mieszkaniowych w EUR jest BZ WBK. Rata, którą zapłacimy w tym banku, wyniesie około 897 zł. Chcąc skorzystać z tego kredytu, należy posiadać 20% wkład własny.

Brak prowizji, marża na poziomie oscylującym wokół jednego punktu procentowego oraz bonusy od banków – ktoś mógłby zapytać gdzie jest „haczyk”? Warto poważnie zastanowić się nad tym, czy te propozycje w ramach których wymagane jest otwarcie konta i przelewania regularnie pensji, zakup karty kredytowej bądź planu ubezpieczeniowego nie okażą się finalnie droższe od zwykłej standardowej oferty?

Proklienckie podejście przy swoim kredycie hipotecznym zastosowały Deutsche Bank oraz ING Bank. W przypadku tych dwóch instytucji, potencjalny kredytobiorca otrzymał prawo wyboru pomiędzy obniżoną marżą a prowizją 0%. Jednocześnie Deutsche Bank udostępnił ofertę kredytową w PLN, gdzie dla kredytów ze wskaźnikiem LTV do 60%, przy zakupie karty kredytowej, otwarciu konta z zadeklarowanymi wpływami oraz programem inwestycyjno-ubezpieczeniowym marża wynosi tylko 0,9 p.p.!

Podsumowując, marzec to kolejny miesiąc z rzędu, kiedy można przebierać w korzystnych ofertach. Banki „kuszą” prowizją 0% lub obniżona marżą. Może już w kwietniowym rankingu pojawią się kredyty zawierające te dwa elementy jednocześnie?