Jak podkreśla w rozmowie z IAR Bogumiła Pieńkowska z HRK, wpływ na wyższe wynagrodzenia mają "trzynastki", świąteczne gratyfikacje i premie roczne. Wypłata "trzynastek" zaczyna być popularna nie tylko w sektorze publicznym.
- Coraz częściej taką trzynastą pensję wypłacają też firmy prywatne - zwraca uwagę Bogumiła Pieńkowska. Dodaje, że grudzień to również czas wypłacania handlowcom premii rocznych. Te zaś w przypadku najlepszych pracowników, mogą sięgać równowartości nawet całorocznego wynagrodzenia.
Pracodawcy w ramach prezentów często oferują też bony towarowe do sieci sklepów kosmetycznych, spożywczych, odzieżowych, restauracji czy kin.
- Dochodzi przy tym czasami do niezręcznych sytuacji - mówi Bogumiła Pieńkowska i dodaje, że takie wpadki pracodawców to na przykład podarowanie szminek mężczyznom czy zabawek osobom bezdzietnym. Wynika to najczęściej z umów barterowych między dwoma przedsiębiorstwami. Dzięki tym umowom firma ma dostęp do pewnych produktów na bardzo korzystnych warunkach.
Ważne jednak, że coraz więcej pracodawców inwestuje w dodatki pozapłacowe, aby drobnymi gestami uprzyjemnić życie pracownikom. Słodycze, kosze z prezentami czy nawet dzień wolny w wigilię zaczynają być coraz bardziej popularnymi upominkami.
W badaniu HRK Payroll Consulting wzięło udział 40 tysięcy pracowników z dużych międzynarodowych firm reprezentujących wszystkie sektory gospodarki.