Zygmunt Solorz-Żak od trakcji sprzedaży Telewizji Polsat Cyfrowemu Polsatowi powinien w Polsce zapłacić około 500 milionów złotych podatku. Jednak akcje sprzedała jego cypryjska spółka, a takie transakcje na wyspie Afrodyty są zwolnione z opłaty skarbowej - ujawnia "Wprost". Także Józef Wojciechowski, właściciel J.W Construction rozlicza się na tej wyspie z fiskusem.
Z kolei Mariusz Walter i Jan Kulczyk wolą podatki płacić w Luksemburgu.
Jest jednak nieliczna grupa bogaczy, których nie przeraża wysokość polskich stawek, czy skomplikowany system. Ryszard Krauze, Ryszard Florek, czy Zbigniew Jakubas zostawiają swe podatki w Polsce. "Niepłacenie podatków we własnym kraju jest podcinaniem gałęzi, na której siedzimy" - tłumaczy Ryszard Florek we "Wprost".
Eksperci nie mają jednak wątpliwości - takie podejście to rzadkość. Polscy biznesmeni będą coraz częściej uciekać za granicę, a budżet może stracić aż cztery miliardy dolarów rocznie - pisze "Wprost".