Osoby urodzone po 31 grudnia 1948 roku podlegają przepisom nowego systemu emerytalnego wprowadzonego od 1 stycznia 2009 roku. System ten, oparty na zasadzie zdefiniowanej składki, wiąże wysokość przyszłej emerytury bezpośrednio z wysokością i długością okresu odprowadzania składek emerytalnych przez ubezpieczonego.
Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie
Problem z "emeryturami czerwcowymi"
Nowy sposób obliczania emerytury, wprowadzony ustawą z 1998 roku, był oparty na dość skomplikowanym wzorcu. Wysokość emerytury zależała przede wszystkim od sumy wszystkich składek emerytalnych, które dana osoba wpłaciła na swoje konto w ZUS. Do tej sumy dodawano tzw. kapitał początkowy, czyli wartość wcześniejszych składek, które nie były jeszcze uwzględnione w nowym systemie. Oba te elementy były regularnie podwyższane, czyli waloryzowane, co miało na celu ochronę ich wartości przed inflacją.
Ważnym czynnikiem wpływającym na wysokość emerytury było średnie dalsze trwanie życia. Im dłużej statystycznie żyli ludzie w wieku danej osoby przechodzącej na emeryturę, tym niższa była wypłacana emerytura. Dodatkowo wysokość emerytury zależała od tego, w którym miesiącu roku dana osoba składała wniosek o emeryturę. Składki emerytalne były bowiem waloryzowane zarówno co roku, jak i co kwartał. Oznaczało to, że jeśli ktoś składał wniosek o emeryturę np. w czerwcu, to jego składki, które były już podwyższone w ostatniej rocznej waloryzacji, nie były podwyższane dodatkowo za kolejny kwartał. W efekcie emerytura obliczona w czerwcu mogła być nieco niższa niż emerytura obliczona np. w maju.
W grupie osób, których emerytury zostały ustalone w sposób mniej korzystny od pozostałych emerytów, znajdują się osoby, które wystąpiły o emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019. Ich świadczenia były obliczane na podstawie art. 25a ust. 2 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, w wersji obowiązującej przed nowelizacją z 2021 roku. Specyficzne przepisy dotyczące emerytur czerwcowych skutkowały niższymi świadczeniami początkowymi i mniej korzystną waloryzacją w porównaniu do emerytur przyznanych w innych miesiącach. Ta dyskryminacja w sposobie obliczania emerytur doprowadziła do niesprawiedliwego obniżenia świadczeń dla osób emerytowanych w czerwcu.
Korzystniejsze metody wyliczania emerytury
W 2020 roku, w związku z pandemią COVID-19, rząd polski wprowadził specjalne przepisy mające na celu ochronę emerytur obywateli. Zauważono, że w niektórych przypadkach, przy ustalaniu wysokości emerytury w czerwcu 2020 roku, mogłoby dojść do obniżenia świadczenia w porównaniu do miesiąca poprzedniego. Aby temu zapobiec, wprowadzono przepis, który pozwalał na zastosowanie korzystniejszej dla emeryta metody wyliczania emerytury.
Oznaczało to, że jeśli sposób wyliczenia emerytury z maja 2020 roku dawał wyższy wynik, to właśnie ta metoda była stosowana przy ustalaniu wysokości emerytury w czerwcu. Celem było zapewnienie, że wartość emerytury nie zmniejszy się w wyniku zmian przepisów wprowadzonych w związku z pandemią. Tymczasowe rozwiązanie z 2020 roku zostało następnie na stałe zapisane w prawie w 2021 roku. Nowe przepisy weszły w życie we wrześniu 2021 roku, ale ich działanie sięgało wstecz do czerwca tego samego roku. Dzięki temu wszystkie emerytury przyznane od września 2021 roku są wyliczane w sposób korzystniejszy dla emeryta.
Wypłacenie zaległości prawie 100 tys. emerytom
Nowa ustawa ma na celu umożliwienie ponownego obliczenia wysokości emerytur i wypłacenia zaległych kwot. W orzeczeniu z 15 listopada 2023 roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził naruszenie konstytucyjnej zasady równości obywateli. W związku z tym państwo zostało zobowiązane do naprawienia szkody poprzez dokonanie korekty błędnie obliczonych składek i waloryzacji świadczeń.
Szacuje się, że łączna wartość zaległych świadczeń, wraz z odsetkami, przekroczy 2,1 miliarda złotych. Nowe obliczenia emerytur zostaną przeprowadzone na zasadach korzystniejszych dla emerytów, zrównując ich sytuację z osobami, które przeszły na emeryturę w innych miesiącach.
Zgodnie z proponowanymi zmianami w ustawie, prawo do ponownego obliczenia emerytur oraz wypłaty odsetek za okres świadczeń niższych od należnych, uzyskają osoby urodzone po 1948 roku, które przeszły na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019. Projekt ustawy jest obecnie analizowany przez sejmowe służby prawne i poddany konsultacjom publicznym. Ostateczne decyzje zapadną najprawdopodobniej po 27 grudnia.
Polecamy miesięczną subskrypcję cyfrową DGP - Pakiet Premium