Skandynawia ma uratować Polskę - bo PGNiG chce znaleźć w Danii aż 3 miliony ton ropy - twierdzi radio RMF FM. Niestety w tych złożach nie ma zbyt dużo gazu, trzeba więc znaleźć inne źródła tego paliwa. Najszybciej znajdziemy je w Norwegii.
Problem jest jednak z przesyłem gazu. Nie ma żadnego rurociągu, by go odebrać z Norwegii, dlatego PGNiG wymyśliło chytry sposób. Gaz sprzedadzą na Zachód, w zamian za to kraje Unii pozwolą nam odebrać tę ilość paliwa z rosyjskich rurociągów. Na to jednak będzie musiała zgodzić się Rosja, a wiadomo, że Moskwa woli nas uzależnić od swojego paliwa.