Henryk Gołębiewskiswoją przygodę z filmem rozpoczął, gdy był dzieckiem. Grał w filmach i serialach. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych jego ról była ta w filmie "Podróż za jeden uśmiech", gdzie wcielał się w postać Poldka. Po sukcesach, jakie osiągnął będąc dzieckiem i nastolatkiem, świat filmu o nim zapomniał.

Reklama

Henryk Gołębiewski miał problemy z alkoholem

Aktor nie miał łatwego życia. Zanim ponownie w 2003 roku stanął przed kamerą i zagrał główną rolę w filmie "Edi" przez wiele lat nie miał pracy a co za tym idzie środków do życia. Obecnie można go oglądać w takich serialach jak "Barwy szczęścia" czy "Lombard. Życie pod zastaw".

Henryk Gołębiewski wyznał po latach, że problemy życiowe sprawiły, że sięgał po alkohol. Obecnie aktor ma 68. lat. Przyznaje, że żyje i mieszka skromnie w 51-metrowym mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. Przyznaje, że dla niego, jego żony i córki to mimo, że skromne, to dobre warunki.

Taką emeryturę wypłaca aktorowi ZUS

W rozmowie z tygodnikiem "Życie na gorąco" aktor wyznał, jaką emeryturę otrzymuje. ZUS wypłaca mu co miesiąc 1600 złotych miesięcznie. Aktor dorabia do skromnej emerytury grą w serialach.

Choć nie jest to wysoka kwota, to nie narzeka.

Mamy 51 metrów, są 3 osoby, zmieszczą się i mniej jest do sprzątania. Każdy kąt znam, w dodatku mieszkamy przy metrze, samochód nawet niepotrzebny. (...) Jednego miesiąca dorobię trochę więcej, kolejnego mniej i jakoś się to wszystko kręci. Mam dach nad głową, rachunki popłacone, do garnka też jest co włożyć - mówi aktor.