To brutalny, ale konieczny krok – mówił "Deutsche Welle" dziekan Andreas Schweimer, który wystawił kościół w diecezji Fulda w środkowych Niemczech na sprzedaż.
"Deutsche Welle" informuje, że kościół wraz z plebanią i klasztorem jest dostępny za cenę 395 tysięcy euro.
Dlaczego ksiądz sprzedaje kościół?
Do zbudowanego w 1963 roku kościoła uczęszczało tylko kilka osób. W regionie jedynie 10 procent ludności to katolicy, z czego tylko 6 procent regularnie bierze udział w nabożeństwach.
Kościół jest wprawdzie bardzo mały, ale stoi na dużej działce i jest częścią zespołu złożonego z kościoła, małego klasztoru i domu mieszkalnego. Utrzymanie tak dużej posiadłości jest po prostu za drogie - mówił duchowny.
Sprzedaż kościoła jest dla niego symbolem odwrotu wiary. Duchowny dodaje, że profanacja kościoła byłaby "bardzo, bardzo bolesna".