Resort finansów Rosji ogłosił we wtorek, że 10-procentowy podatek nadzwyczajny będzie skierowany do firm, których roczne zyski od 2021 r. przekroczyły 1 mld rubli (ok. 11,9 mln dolarów). Zdaniem dziennika "Financial Times" dotknie przede wszystkim sektory metalurgii i nawozów sztucznych.

Reklama

"Nieprzejrzyste" informacje

Timur Nigmatulin, analityk rosyjskiej firmy inwestycyjnej Finam, powiedział "FT", że spodziewa się, że informacje o nadzwyczajnych podatkach będą "nieprzejrzyste", aby zmniejszyć prawdopodobieństwo nałożenia sankcji na te firmy.

To nie pierwszy raz, kiedy Rosja nakłada nadzwyczajne podatki w celu sfinansowania wojny na Ukrainie - przypomina Business Insider. W zeszłym roku kraj ten nałożył taki podatek na giganta energetycznego Gazprom po tym, gdy ceny gazu ziemnego wzrosły do wieloletnich maksimów po inwazji Rosji na Ukrainę.

W pierwszym kwartale 2023 r. Rosja odnotowała deficyt w wysokości prawie 2,4 bln rubli oraz 45-procentowy spadek kwartalnych przychodów ze sprzedaży surowców energetycznych.